Gwarę znają uczniowie, wójt i pleban

Bajek po śląsku można było posłuchać 22 kwietnia w ZSG w Nędzy, podczas konkursu „Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, czyli pobojomy se...”.

Okazało się, że niemal każdą bajkę można przełożyć na śląskie realia. Była więc m.in. „Śniyżka i krasnoludki”, „Złoto rybka”, „Czerwony Kapturek” i „Trzy wieprzki”. Z wielu z nich wyłaniał się obraz Ślązaka jako człowieka roztropnego, pracowitego i nie pozbawionego humoru. Uczestników oceniano w trzech kategoriach wiekowych. Wśród klas I-III szkoły podstawowej pierwsze miejsce zajęła Wiktoria Achtelik z ZSG Nędza. Drugie miejsce zajęli Kinga Brzoska, Dominika Szulc i Kevin Kowoll z SP z Zawady Książęcej, a trzecie Anita Brzoska, Sandra Pieruszka i Patryk Rochowiak z SP Kuźnia Raciborska. Wyróżnienie przyznano Szymonowi Krauze i Klaudii Franke. W klasach IV-VI zwyciężyli Nicole Sowa, Monika Pielczyk i Natalia Haberkiewicz z ZSG Nędza. Drugie miejsce zajął Andrzej Skatuła z Raciborza, a trzecie Edyta i Monika Makulik oraz Mariola Kuśka z Rudy. W kategorii gimnazjum przyznano dwa wyróżnienia – Barbarze Marcol i Sandrze Kalinickiej.

 

– Do gwary nie mamy zastrzeżeń, uczniowie świetnie sobie z nią radzą i to jest optymistyczne. Zapominają natomiast o dykcji, emisji głosu, gestykulacji. Samo nauczenie się tekstu na pamięć nie wystarczy – mówiła Kornelia Czogalik, przewodnicząca jury. Jednym z jurorów był ks. Mariusz Babula, pochodzący z Zabrza wikary z Rud, który rozbawił wszystkich „wicem” o górnikach. Znajomością gwary i nienaganną pamięcią wykazała się również wójt Anna Iskała, która wyrecytowała gwarą wiersz o śląskich rycerzach. Organizatorkami VI już edycji konkursu z ramienia szkoły były Maria Joszko i Joanna Trybała.

 

(e.Ż)