Wranik nie do zatrzymania

W 13 kolejce spotkań Amatorskiej Ligi Koszykówki najciekawszym i najbardziej zaciętym było spotkanie pomiędzy zespołem Kaman i Koltech.

 

Kaman, pierwsza drużyna w tabeli, zagrała z Koltechem, który znajdował się na przedostatniej pozycji. Różnica pozycji w tabeli jest znaczna, ale na boisku były to dwa wyrównane zespoły. Koltech zaskoczył przeciwników szybką grą, co odzwierciedlił wynik pierwszej kwarty, która zakończyła się zwycięstwem Koltechu 19:15. W drugiej kwarcie Kaman dogonił przeciwników, wygrał kwartę 19:13 i po dwóch kwartach wygrywał 34:32. Trzecia kwarta była wyrównana, w której walka toczyła się kosz za kosz, jednak zespół Kamana utrzymał dwupunktową przewagę i wygrywał po trzeciej kwarcie 51:49. Na początku czwartej kwarty miały miejsce decydujące o wyniku meczu akcje. Zawodnik Kamana Zygmunt Wranik atakował kosz Koltechu, rzucił za dwa punkty. Po tej akcji Koltech stracił dwa razy piłkę pod koszem przeciwnika. Kaman wyprowadził dwie szybkie i co ważniejsze skuteczne akcje za dwa punkty i powiększył przewagę do ośmiu punktów, którą utrzymał do końca meczu.

 

Drużyna Kaman zwyciężyła w tym wyrównanym meczu 69:61, bo była bardziej doświadczona i miała lepszą końcówkę spotkania.

 

– Był to ciężki mecz, w którym graliśmy w osłabionym składzie. Brakowało dwóch podstawowych zawodników – Zbigniewa Szczepaniaka i Bartosza Winklera. Koltech zagrał przyzwoicie i do końca ważyły się losy spotkania. Wygraliśmy tylko nieznaczną liczba punktów – Arkadiusz Nowacki, kapitan drużyny Kaman.

 

Dobry występ zaliczył zespół Koltechu, który dzielnie walczył do czwartej kwarty spotkania.

 

– Zagraliśmy znacznie szybciej niż w poprzednich meczach. W tym meczu wzmocnił nas Szymon Wolny, który przyjechał na mecz z Wrocławia. Zemściły się straty piłek, które zadecydowały o końcowym wyniku spotkania. Nie mogliśmy powstrzymać Zygmunta, Wranika, który celnie rzucał z każdej pozycji – skomentował Maciej Brudziana, kapitan drużyny Koltech. 

 

Wyniki wszystkich meczy 13 kolejki:
WILD BOYZ – SNEAKERS4U 57:78
(9:8, 20:25, 11:20, 17:25)
Wild Boyz: Kampka 20, Gołębiowski 15.
Sneakers4u: Zwierzyna 19, Szalc 17, Szwed 13.

 

HURAGAN – GREEN TURKEY  71:49
(15:8, 20:17, 16:12, 20:12)
Huragan: Ronin 36, Rabczuk 12.
Green Turkey: Półtorak 17, Halama 16, Grabiec 14.

 

KAMAN – KOLTECH69:61
(15:19, 19:13, 17:17, 18:12)
Kaman: Wranik 31, Atłachowicz 23.
Koltech: Brudziana 24, Wolanin 20, Czekajło 11.

 

WiZ