Herb gminy Nędza
Radni z Nędzy ustalili zasady i warunki używania herbu gminy Nędza.
Specjalna uchwała została podjęta, aby piłkarze klubu sportowego z Nędzy mogli herb gminy prezentować na koszulkach.
Troskę o dobro gminy jakim jest herb wykazał radny Edward Mietła. – To jest nasza wartość handlowa – przekonywał. Nie spodobał mu się m.in. zapis o tym, że herb można zamieszczać na tablicach i słupach ogłoszeniowych. – A jak sobie postawię słup z informacją o hodowli kanarków? – spytał ironicznie. Usłyszał, że na postawienie słupa też trzeba mieć pozwolenie. Wątpliwości radnego Mietły nie rozumiał Krystian Okręt. – Proszę nie przesadzać. Przecież wiadomo, że nie będziemy wieszać herbu gdzieś w wc – stwierdził. Radny Mietła obawiał się również o ochronę praw autorskich do herbu. Dziwił się też dlaczego kluby piłkarskie mają być traktowane inaczej niż instytucje prowadzące działalność gospodarczą.
Wójt Anna Iskała wyjaśniła, że piłkarze mają rozsławiać imię gminy, stąd pomysł aby herb był widoczny na koszulkach. – To jest forma promocji – zgodził się Henryk Postawka. Radny Mietła nie wydawał się jednak przekonany. – Wystarczyła zgoda wójta na korzystanie piłkarzy z herbu, a nie niepotrzebna, niedopracowana uchwała – upierał się. Radny zaproponował też poprawki do tej uchwały. Przegłosowano, aby w tekście uchwały znalazł się zapis o tym, że kluby mogą korzystać z herbu w ramach działalności statutowej.
Półgodzinna dyskusja na ten temat zirytowała Waldemara Wiesnera, przewodniczącego rady. – Zrobiliśmy z tego duży problem. Zagmatwaliśmy sobie sami sytuację nie wiadomo po co i jak – podsumował.
(e.Ż)
Najnowsze komentarze