Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Rolnicy coraz rzadziej wypożyczają maszyny

02.02.2010 00:00 e.Ż
W czasach gdy wszyscy narzekają, przedstawiciele kółek rolniczych zachowują spokój i mówią: „Oby tak dalej”.
Prezesi kółek rolniczych z Rzuchowa i Pogrzebienia byli gośćmi na ostatniej sesji Rady Gminy Kornowac. Rzuchowskie kółko skupia w tej chwili 28 członków. – Maszyny sprawowały się w ubiegłym roku prawie bezawaryjnie, oprócz rozrzutnika – poinformował prezes Bronisław Panic. Dodał, że kółko aktywnie uczestniczy w życiu kulturalnym wsi, organizuje m.in. wycieczki, dożynki, współpracuje też z KGW, OSP i Strzelcem Rzuchów, w miarę możliwości pomagając im finansowo.
 
Nie narzekał również Jan Krasek, prezes kółka z Pogrzebienia. – Maszyny są zabezpieczone u prywatnych rolników. Korzystanie z nich jest bezpłatne, z wyjątkiem kombajnu i brony – mówił prezes. Jego organizacja również współpracuje z KGW i pomaga przy dożynkach.
 
Prezesom dziękowali wójt Józef Stukator i Jan Bernacki, przewodniczący komisji rolnictwa, za to, że poświęcają swój prywatny czas, aby pomagać „mniejszym” rolnikom, którzy nie mają sprzętu. Jan Zaczyk, przewodniczący rady, również był pod wrażeniem. – Wszyscy tu narzekają, a wy macie chęć dzielić wasze skromne środki z innymi organizacjami – dziwił się. Zapytał też prezesów o inwestycje na przyszłość. – U nas jest dużo nowych maszyn, ale nie są wykorzystywane. Kopaczka do kartofli „zrobiła” jedynie 10 godzin, agregat chodził tylko 4 godziny. Chcieliśmy kupić bronę talerzową, ale jej koszt to ponad 3 tys. zł. Zakup nowych maszyn nie jest rentowny, bo wypożyczeń jest coraz mniej. Podobnie było z nawozami. Przywieźliśmy ich 16 ton, a poszło 19 worków, więc już się tym nie zajmujemy. Mamy składki po 10 zł. Nie jest to dużo, ale jest 100 % płatności – opowiadał prezes z Rzuchowa.
 
Większych zakupów nie planują też w pogrzebieńskim kółku rolniczym. – Nasz kombajn co prawda jest leciwy, ale też coraz mniejsze zapotrzebowanie na niego jest. Może o bronę talerzową postaramy się w przyszłości, ale więcej sprzętu nie będzie się kupować – stwierdził Jan Krasek.
 
(e.Ż)
  • Numer: 5 (929)
  • Data wydania: 02.02.10