Przyjechali do Polski po paliwo, zapomnieli zapłacić
Raciborscy policjanci zatrzymali dwóch Czechów, którzy przyjechali do Polski po paliwo. Po napełnieniu kanistrów odjechali, nie płacąc. Zostali zatrzymani w ciągu kilku minut.
Do zdarzenia doszło 9 września, około godziny 10.30. Na stację Bliska przy ulicy Rybnickiej wjechał opel calibra na czeskich numerach rejestracyjnych. Kierowca oraz pasażer rozpoczęli tankowanie. To, co nie weszło do baku, wlali do specjalnie przygotowanej beczki i kanistrów. Samochód z piskiem opon odjechał ze stacji, zostawiając niezapłacony rachunek na kwotę 420 złotych.
Obsługa stacji natychmiast powiadomiła dyżurnego policji o kradzieży a ten patrole pełniące służbę na mieście. Złodzieje nie ujechali daleko. Zostali zatrzymani jeszcze na ulicy Rybnickiej, w okolicach sklepu z kafelkami. Jak się okazało, oplem jechało dwóch młodych obywateli Czech. W bagażniku auta policjanci znaleźli skradzione paliwo. Czesi zostali zatrzymani. Pozostanie im postawiony zarzut kradzieży, za co grozi im nawet pięć lat więzienia.
(acz)
Najnowsze komentarze