Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Bryczkami przez Płonię

08.09.2009 00:00
Dożynki miejskie w Raciborzu.




Korony z Markowic i Studziennej oraz miejscowa największa pojawiły się na Dożynkach Miejskich. W korowodzie było 8 bryczek, ale z zabawnych scenek był jedynie „chłop udający babę z koziczkami”. – Tu jest Plania i najlepsze kozie mleko – zachwalał.
 
Starościną dożynek była Małgorzata Stroka (z mężem Karolem zajmują się produkcją roślinną i hodowlą trzody, gospodarują na 50 ha) a starostą Józef Machowski (rolnik od 6 lat, z żoną Marzeną mają 80 ha gospodarstwo, specjalizują się w produkcji roślinnej). – Zbiory były bardzo dobre, zwłaszcza na pszenicę nie można narzekać. Gorzej z cenami skupu, są za niskie. Biorą ją w komis i wstrzymują się z wyceną – powiedział mąż starościny Karol Stroka.
 
Prezydent Raciborza Mirosław Lenk zaprosił na miejski żniwniok byłego prezydenta Jana Osuchowskiego. W tej bryczce jechał również poseł Henryk Siedlaczek. Swoją bryczkę miał PiS z radnymi Tomaszem Kusym i Elżbietą Biskup oraz posłem Adamem Gawędą i jego asystentem Bogumiłem Wroną.
 
Poranny korowód (wyruszył o godz. 9.30) przeszedł do miejscowego kościoła. Wcześniej ojciec Lucjan Franek poświęcił korony żniwne. Dwudniowy festyn dożynkowy kończył się późnym wieczorem, bawiono się w namiocie ustawionym obok świątyni.
 
(ma.w)
  • Numer: 36 (908)
  • Data wydania: 08.09.09