Po kielichu na rowerze
4 września, około godziny 10.30 na ulicy Hugo Kołłątaja doszło do wypadku. Nietrzeźwy rowerzysta wjechał wprost pod koła volkswagena polo.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna został potrącony nieopodal swojej posesji. Raciborzanin, kierowca polo, w ostatniej chwili zauważył wjeżdżającego na środek jezdni rowerzystę. 66-letni kierowca jednośladu wybił szybę w samochodzie. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, bo mężczyzna miał liczne rany twarzy. Mimo obrażeń potrącony szybko się podniósł z jezdni i pośpiesznie wbiegł na podwórko, chowając rower w szopie. Jak się okazało, rowerzysta był nietrzeźwy. Badanie alkotestem wykazało, że potrącony miał przeszło promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Z obrażeniami twarzy i ogólnymi potłuczeniami został przewieziony do raciborskiego szpitala. Jak twierdzą sąsiedzi, którzy widzieli zdarzenie, mieszkaniec Ocic był już wcześniej karany za jazdę na bicyklu pod wpływem alkoholu.
(acz)
Najnowsze komentarze