Poniedziałek, 20 maja 2024

imieniny: Bazylego, Bernardyna, Bronimira

RSS

Naprawią uszkodzoną jezdnię

01.09.2009 00:00
Niebezpiecznie zwężona jezdnia przy wjeździe do Górek Śląskich spędza sen z powiek kierowcom.

Wyjeżdżając z tzw. Małej Nędzy, tuż za przejazdem kolejowym mijamy zjazd na Górki Śląskie i Zwonowice. Jest oznakowany, a na jezdni niedawno namalowano świeże pasy. Ale jest coś, co przejeżdżającym tędy kierowcom nie ułatwia życia. Otóż na drodze powiatowej, przy wyjeździe na drogę wojewódzką nr 919, brakuje... sporej części asfaltu. Przez to jezdnia jest o wiele węższa niż powinna być. Szczególnie niepokoi to Emanuela Bogacza, kierowcę z Szymocic. – Widzę, że od dłuższego czasu już tak jest i nikt z tym nic nie robi. Ostatnio malowali pasy, a na to nie zwrócili uwagi. Dlatego zainteresowałem tym media, was prędzej posłuchają niż mnie – stwierdził pan Emanuel.

Kierowca z Szymocic postanowił zmierzyć szerokość jezdni. – Powinno być 2,80 m, a jest 1,60 m. Jest to bardzo niebezpieczne. Tędy często przejeżdżają tiry, trudno się tutaj minąć. A jak ktoś nie wie, że ten fragment jest tak mocno obniżony, to może tutaj uszkodzić samochód albo go „wyrzuci” do pobliskiego rowu – argumentuje. Kierowca dodaje, że naprawienie odcinka jezdni nie powinno być zbyt kosztowne, a jest po prostu konieczne. – To mała inwestycja. Na drodze wojewódzkiej przecież niedawno całe kilometry asfaltu zrywali, bo trzeba było poprawić, a tu takiego głupstwa nie mogą zrobić? – pyta. Nie kryje, że największe niebezpieczeństwo takie wyrwy w asfalcie stanowią zimą, dlatego ma nadzieję, że do tego czasu sytuacja się zmieni.

Jerzy Szydłowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Raciborzu, kiedy tylko dowiedział się o sprawie, od razu pojawił się na miejscu.
– Jutro przystępujemy do roboty – zapewnił naszą redakcję tuż przed zamknięciem tego numeru gazety. – Prace będą trwały około dwóch dni. Ułożymy nowy dywanik asfaltowy. Z jednej strony pobocze jest zniszczone na dłogości około 60 m, z drugiej brakuje ok. 40 m. Za zniszczenie w dużym stopniu odpowiadają przeładowane samochody ciężarowe, które często tędy przejeżdżają. Kierowców zapewniam, że jeszcze w tym tygodniu naprawimy uszkodzenia – zakończył dyrektor.

(e.Ż)

  • Numer: 35 (907)
  • Data wydania: 01.09.09