Piątek, 17 maja 2024

imieniny: Sławomira, Paschalisa, Weroniki

RSS

W cieniu podejrzenia

01.09.2009 00:00
Mniejsze wpływy do budżetu miasta przyczyną rezygnacji z planów remontu ulic.

Radny Grzegorz Urbas zarzucił prezydentowi Raciborza, że ten wykreślił z planu tegorocznych remontów ulicę Żwirki i Wigury, bo zgłosiła ją opozycja. – Przecenia mnie pan – odparł mu Mirosław Lenk.

Opozycyjny rajca zwrócił uwagę na wstrzymanie realizacji remontu ulicy Żwirki i Wigury tuż przed tym, jak prezydent zaczął omawiać tegoroczne inwestycje miasta. – Uzasadnił pan to tym, że budżet nie realizuje dochodów. A mnie się wydaje, że zrobił to pan, bo to ja zgłosiłem ten remont – powiedział radny Urbas. Na pytanie prezydenta, czy radny mieszka na tej ulicy, Urbas zaproponował, by Lenk przejechał się po tej dziurawej drodze.

– Zastanowimy się jeszcze nad remontem ulicy Żwirki i Wigury. Ma wciąż szansę, to żaden mój wybieg. Przecenia mnie pan, że pamiętam, kto zgłasza potrzebę remontu jakiejś ulicy. Na pewno zrobimy Cygarową, którą też zaplanowaliśmy w tegorocznym budżecie – podsumował prezydent Mirosław Lenk.

(ma.w)

  • Numer: 35 (907)
  • Data wydania: 01.09.09