Spokojnie, strzelałem do psa
W niedzielę wieczorem 23-letnia kobieta wraz z mężem i bratem jechała bmw ulicą Rzeczną w miejscowości Nieboczowy. W pewnym momencie jadące osoby usłyszały przez otwarte szyby w aucie odgłos trafienia w karoserię pojazdu. Po zatrzymaniu się i wyjściu z samochodu małżeństwo zauważyło na pobliskiej posesji mężczyznę, który w rękach trzymał przedmiot podobny do wiatrówki.
Natychmiast po wezwaniu na miejsce przyjechał policyjny patrol. Po wysłuchaniu relacji zgłaszających zatrzymany został 77-letni mieszkaniec Nieboczów. Mężczyzna podczas rozmowy ze śledczymi powiedział, że nie strzelał do samochodu, lecz do swojego psa. Teraz strzelec przebywa w policyjnym areszcie. Niewykluczone, że dzisiaj usłyszy prokuratorskie zarzuty.
(acz),(kpp)
Najnowsze komentarze