Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Rezerwa może być lepsza

09.06.2009 00:00
Do pomysłu z funduszem sołeckim w pietrowickim samorządzie podchodzą z dystansem.

Fundusz sołecki to innymi słowy przekazanie sołtysom dodatkowych pieniędzy z przeznaczeniem na drobne inwestycje wiejskie. O ile stosunkowo łatwo jest wziąć te pieniądze, to z ich rozliczeniem będzie kłopot. Procedury wyglądają na skomplikowane, a wiadomo, że sołtys nie tylko swym urzędem żyje. Gmina nie zamierza brać dodatkowej pracy na swe barki, bo jak tłumaczy wójt Andrzej Wawrzynek, sołectwa mają w Pietrowicach Wielkich to, o co proszą.

– Pomagamy przy dożynkach, budujemy i utrzymujemy Zielone Centra, a budżet gminy tworzymy w oparciu o dane z zebrań wiejskich – wymienia wójt. Jego zdaniem znacznie ciekawszym rozwiązaniem jest utworzenie rezerwy celowej, z której pokrywane byłyby dodatkowe potrzeby sołectw, niż zupełnie nowy twór administracyjno-finansowy. Jakie trudności sprawia rozliczanie dotacji widać na przykładach wiejskich klubów sportowych, a pietrowiccy samorządowcy nie sądzą, by w przypadku sołtysów było lepiej. 

Skarbnik gminy pojedzie na szkolenie poświęcone funduszowi i temat, „jak każda nowość”, zostanie jeszcze przedyskutowany przez urzędników z Pietrowic Wielkich. Istotna będzie tu opinia samych zainteresowanych, czyli sołtysów z 11 sołectw gminy. Dwóch z nich – z Gródczanek i Krowiarek – zasiada w Radzie Gminy. Średnio po 4–5 przychodzi na sesje samorządu. – Nie wyobrażam sobie, by sołtysa, który wykona ogrom pracy przy obsłudze takiego funduszu, nie trzeba było wynagradzać – zauważa wójt Wawrzynek. 

(ma.w)

  • Numer: 23 (895)
  • Data wydania: 09.06.09