Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Pałacowe ścieżki władzy

19.05.2009 00:00
Raciborskie parki upodabniają się do Wilanowa czy Łańcuta.

Samorząd tej kadecji wziął sobie za punkt honoru przywrócić dawny blichtr parkom, gdzie raciborzanie łapią oddech po ciężkim dniu pracy. – Wydajemy na ten cel ponad 400 tysięcy złotych rocznie – mówią urzędnicy.

Etapami modernizowany jest park Miasta Roth, nowy wygląd zyskał skwer przy placu Wolności, a wkrótce ekipy budowlane wkroczą na zieleniec przed sądem i do parku przy kolei. – Alejki biegnące na terenie tych miejsc wypoczynku wyłożymy specjalnym gresem, takim samym jak w najsłynniejszych polskich parkach – podkreśla wiceprezydent Raciborza Wojciech Krzyżek i wyjaśnia, że ma na myśli Wilanów i Łańcut.

Technologię stosowaną na arystokratycznych dworach cechuje „twardość z przesiąkliwością”, jak twierdzi zastępca prezydenta. W praktyce oznacza to, że spacer, bieg i jazda po takiej nawierzchni są komfortowe.

Interesującą wizję przyszłości Krzyżek roztacza przed zaniedbanym w ostatnich latach parkiem Jordanowskim. – Będzie to nasze najtrudniejsze zadanie. Za tej kadencji go nie ukończymy – uważa urzędnik. Chce ogłosić konkurs z wysoką nagrodą pieniężną wśród studentów architektury i Akademii Sztuk Pięknych na projekt dziecięcego parku marzeń. – Chcielibyśmy zmienić ten obiekt w park edukacyjny, dla dwóch grup wiekowych: od maluszków po parolatków oraz dla dzieci ze szkoły podstawowej.

Jak zapowiada wiceprezydent, inwestycja zajęłaby 2-3 lata, a w przyszłym roku powstałaby jej dokumentacja.

ma.w

  • Numer: 20 (892)
  • Data wydania: 19.05.09