Noc wśród Indian
Tegoroczna Noc wśród Indian w bibliotece zgromadziła 52 młodych czytelników w wieku od 8 do 12 lat. Impreza rozpoczęła się o godz. 18.00 krótką przejażdżką na koniach, które zapewnił Henryk Malcharczyk. Po kolacji, którą jak co roku przygotował Hotel Polonia, rozpoczęła się część właściwa Nocy, czyli spotkanie z Indianami. W Oddziale dla Dzieci stanęło wielkie tipi, którego tyczki sięgały do zawieszonego pod sufitem nieba. Podłogę natomiast przykryły skóry bizonie, na których można było wygodnie się rozsiąść. Spotkanie podzielono na trzy bloki: taneczno-muzyczny, gier i zabaw i usypiający, czyli legendy indiańskie.
Po krótkim wstępie, w którym przedstawiono w skrócie zwyczaje i kulturę indiańską, opierając się na licznych przedmiotach życia codziennego, prowadzący zaprezentował różne instrumenty, które towarzyszyły Indianom w trakcie ich świąt i zabaw. Po części teoretycznej i nadaniu twarzom odpowiednich barw za pomocą specjalnych farb przyszła pora na naukę tańców i śpiewów. Młodzi Indianie bez problemu poradzili sobie z tym zadaniem. Najwięcej emocji towarzyszyło rywalizacji w trakcie gier i zabaw. Było rzucanie kołem na bizonie rogi, łowienie ryb, strzelanie dmuchawką do celu, lecz najwięcej radości sprawiły gry pod nazwą grzechotnik i złodziej drewna.
Zadaniem bloku trzeciego było wyciszenie uczestników zabawy przed pójściem spać. Pięknie opowiadane legendy indiańskie przy małym podświetlonym tipi miały w założeniu wyciszyć dzieci i wyciszyły na pół godziny. Po trwających około dwie godziny przygotowaniach do snu udało się wreszcie około godz. 3.00 zasnąć.
Rano energii dzieci miały zdecydowanie mniej, po śniadaniu w postaci pysznych rogalików dostarczonych przez piekarnię Alfred, dzieci przygotowały podziękowania dla sponsorów. Zwieńczeniem Nocy było wręczenie wszystkim uczestnikom pamiątkowych dyplomów i kartek otrzymanych od czeskiego koordynatora akcji Knihovny BBB w Uh. Hradisti.
(oprac. e)
Najnowsze komentarze