Kto się boi psów?

Dziecko wychodzi z domu do szkoły i wraca z płaczem. Muszę jechać z nim, bo się boi psów – żaliła się mieszkanka Ciechowic podczas zebrania wiejskiego. Wójt Anna Iskała przypomniała, że za każde zwierzę odpowiada właściciel. – Pies bez właściciela, kagańca i smyczy nie ma prawa opuszczać posesji. Jeżeli biega samowolnie, właściciel powinien być ukarany – dodała.

Gmina Nędza ma podpisaną umowę ze schroniskiem dla bezdomnych zwierząt w Rybniku. Jednak okazuje się, że nie rozwiązuje to problemu. – Ostatnio przyjechał taki facet ze schroniska i pyta, co ma z tym psem zrobić, jak go złapać – opowiadała zdegustowana mieszkanka Ciechowic. – Zgadzam się, pracownicy schroniska, mimo iż są opłacani, czasem tak się właśnie zachowują i każą zapędzić psa do zagrody, żeby mogli go złapać. Te psy chyba wyczuwają ich po specyficznym zapachu i z daleka zwiewają – przyznała wójt. Zapewniła też, że w razie problemów z bezpańskimi czworonogami można dzwonić do urzędu, skąd zawiadomieni zostaną pracownicy schroniska.

(e.Ż)