Nasza pielgrzymka do Rzymu
Wszyscy z niecierpliwością oczekiwaliśmy wyjazdu, aż w końcu nadszedł upragniony 2 lutego i wybiła godzina 17.00, o której zebraliśmy się pod naszym kościołem i z modlitwą wyruszyliśmy autobusem na lotnisko w Balicach – trochę niepewni, co nas czeka, jak to jest lecieć samolotem. Jednak po paru godzinach szybowaliśmy juz z głowami w chmurach, podziwiając piękne nocne widoki. Nawet się nie obejrzeliśmy, jak wylądowaliśmy w Mediolanie. Już o świcie znaleźliśmy się w kolejnym samolocie i z góry obserwowaliśmy jak nadchodzi jasny, nowy dzień.
Po wylądowaniu w Rzymie udaliśmy się na autobus, który miał nas zawieźć do metra – naszego głównego środka lokomocji w Wiecznym Mieście. Wszystko szło sprawnie dzięki naszym opiekunom, szczególnie dzięki księdzu Andrzejowi. Najpierw przybyliśmy do serca Rzymu – placu świętego Piotra z przepiękną bazyliką, po której oprowadzała nas nasza przewodniczka, pani Ania. Każdy z zainteresowaniem podziwiał tę piękną świątynię, która bez wątpienia jest dziełem sztuki. Nawiedziliśmy też grób papieża Jana Pawła II. Następnym celem naszego podróżowania była Bazylika Świętego Jana na Lateranie, Fontanna di Trevi, która urzekła nas wszystkich, oraz przepiękne stare Schody Hiszpańskie. Wszystko uwieczniliśmy na wielu zdjęciach.
Kolejnym przystankiem było San Paulo i Bazylika św. Pawła, którego postać towarzyszyła nam przez całą pielgrzymkę. Tam przeżyliśmy wspólnie Mszę świętą. Po Mszy i osobistej modlitwie w bazylice stwierdziliśmy, że nie możemy przegapić widoku Koloseum i po chwili podziwialiśmy już wieczorny obraz tej budowli.
Po pełnym wrażeń dniu, we włoskiej restauracji czekała na nas przepyszna kolacja, której wszyscy długo oczekiwali. Gdy pokonaliśmy Małego a raczej Dużego głoda, wróciliśmy do hotelu – trochę zmęczeni, ale jakże szczęśliwi!! Wielu z nas od razu usnęło, ale byli i tacy odważni, których sen tak szybko nie zmorzył!!
W każdym razie o 7.00 rano zaczęliśmy kolejny, już ostatni dzień naszej wyprawy. Po śniadaniu wyruszyliśmy do Bazyliki Świętego Ducha. Tam przeżyliśmy piękną Mszę świętą, która wprowadziła nas w główny cel naszej pielgrzymki – spotkanie z Ojcem Świętym na audiencji generalnej w auli Pawła VI. Było to dla nas ogromne przeżycie móc zobaczyć następcę Świętego Piotra. Papież skierował do nas – Polaków – piękne słowa w naszym języku. Audiencji towarzyszyła piękna atmosfera -wszyscy klaskali, skandowali i śpiewali na cześć Benedykta XVI. Zakończyliśmy wspólną modlitwą Ojcze Nasz i odwiedziliśmy jeszcze sklep z pamiątkami i pożegnaliśmy cudowne miasto, udając się z powrotem na lotnisko, z którego odlecieliśmy do Milanu, a potem do Balic pełni radości i energii. Z lotniska autobusem wróciliśmy do naszego Raciborza.
Wszyscy mamy nadzieje, że ta podróż wyda w nas wielkie owoce, zagłębi korzenie naszej wiary i jeszcze bardziej uwrażliwi nasze serca na piękno tego świata!
Uczniowie Gimnazjum nr 5 w Raciborzu
Najnowsze komentarze