Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Trenował u boku mistrza

03.02.2009 00:00
Raciborską sekcję aikido na co dzień trenującą na matach w Szkole Podstawowej nr 15 odwiedził wyjątkowy gość.

Irlandczyk Allan Ruddock, posiadacz 6 dan aikido, poprowadził od 23 do 25 stycznia seminarium dla raciborskich adeptów tej ciekawej sztuki walki.

– Jest to dla nas wyjątkowy gość. Allan Ruddock jest ostatnią żyjącą w Europie osobą, która pobierała nauki u Ueshiba O’Sensei, twórcy trenowanej przez nas sztuki walki. Dla mnie pobyt w Raciborzu Allana Ruddocka jest wielkim przeżyciem. Na treningach z senseiem można powiedzieć, że czuję się jakbym brał nauki i ćwiczył u boku samego Ueshiby. Czuję wręcz takie pozytywne ciarki, że ćwiczę to stare, pierwsze aikido – tłumaczy sensei Jacek Ostrowski.

Nauczyciel raciborskiej sekcji aikido dodaje, że drugim wartym zaznaczenia tematem jest fakt, iż Allan Ruddock nie poddał się unowocześnieniu aikido i naucza jej pierwotnej wersji, taką jaka była na początku.

Ta ciekawa sztuka walki, rodem z Japonii, nie dąży jedynie do doskonalenia się w walce, a skupia głównie na samym ruchu wykonywanej techniki, jak również na szukaniu przyjaźni i szacunku do przeciwnika. Uczy także skupienia uwagi, kształtowania i doskonalenia samego siebie. – Moja organizacja o nazwie Aiki No Michi skupia się głównie na kontynuowaniu nauk twórcy aikido. Spędziłem w Japonii trzy lata, trenując właśnie w tym czasie, w którym Ueshiba O’Sensei żył (zmarł 26 kwietnia 1969 r. red.). Nie byłem wcześniej w waszym mieście. Uważam, że jest to urocza miejscowość i mam nadzieję, że uda mi się w przyszłości ponownie was odwiedzić – przyznaje 65-letni Allan Ruddock, który, jeżdżąc niemal po całym świecie, przybliża znaczenie tej sztuki walki młodym adeptom aikido. Zwiedził już m.in. Niemcy, Hiszpanię, Polskę, Australię czy Japonię.

Według irlandzkiego nauczyciela obecne Aikido w dużej części weszło w świat show biznesu. Amerykańscy aktorzy, wykorzystując w swoich rolach tę sztukę walki ukazują negatywną stronę aikido, pełną agresji i nienawiści do rywala. W tej sztuce walki nie jest jednak najważniejsza siła fizyczna, a umysł człowieka, bo to, co najtrudniejsze, to opanowanie samego siebie.

(asr)

  • Numer: 5 (877)
  • Data wydania: 03.02.09