Udane koszykarskie zmagania

Raciborski turniej koszykówki ulicznej cieszył się zainteresowaniem młodzieży, starszych oraz dziewcząt.

Oprócz głównego sponsora w organizacji koszykarskich zmagań pomógł Ośrodek Sportu i Rekreacji, a patronat medialny nad imprezą objęły „Nowiny Raciborskie”. Dzięki wspaniałej, sprzyjającej pogodzie i dużej frekwencji koszykarzy dyrektor Auchan Racibórz, Krzysztof Wołoszyn, przyznał, że impreza była bardzo udana. Takie turnieje były już organizowane w innych miejscach, tym razem Streetball zawitał do Raciborza. Cieszy nas duża liczba startujących i to, że większość z nich była właśnie z Raciborza. Jestem pewien, że koszykarskie rozgrywki zagoszczą jeszcze nie raz w naszym planie sportowych organizacji – przyznaje dyrektor Auchan.

W dziewczęcej rywalizacji najlepiej spisała się ekipa Dream Team, złożona z uczennic I LO, Anny Wnuk, Karoliny Witeckiej i Kasi Groniczok. – Zawody bardzo nam się podobały. Nasze przeciwniczki prezentowały dobry poziom gry i dlatego cieszymy się z wygranej. Szkoda tylko, że w kat. dziewcząt wystąpiło tak mało zespołów. Zachęcamy inne dziewczęta do gry w koszykówkę. Same uprawiamy ten sport już od wczesnych, szkolnych lat – przyznają zwyciężczynie.

Nie mniejsza rywalizacja odbyła się w kat. chłopców do 13 lat, w której triumfował skład Wściekłe Psy. W drużynie zagrali Filip Adamiec, Alex Pielczyk, Mateusz Komorek, Paweł Bolik. W kat. od 14 do 16 lat zwyciężyła ekipa Racek, w składzie Damian Półtorak, Damian Dziwoki, Piotr Klemens, Mateusz Zakrzewski. W zmaganiach najstarszych triumfowała drużyna Płonący Banan, w której zagrali Daniel Atłachowicz, Zbyszek Szczepaniak i Maciej Brudziana. Wszyscy na co dzień uprawiają koszykówkę w amatorskiej lidze w naszym mieście, podobnie jak wicemistrzowie sobotniego streetball-a – drużyna „Slamsów”, w składzie: Ryszard Żurek, Marcin Żurek, Tomasz Piecha, Michał Cycoń.

Oprócz typowo koszykarskich gier chętni mogli spróbować swoich sił w indywidualnych konkursach. W zawodach rzutów za
3 pkt. triumfował Marek Małko. II m. zajął Emil Szwed, a III pozycję wywalczył Kamil Styrnol. – Nie przygotowywałem się jakoś specjalnie do konkursowych rzutów. Na co dzień gram w koszykówkę dla przyjemności ze znajomymi, którzy też dzisiaj uczestniczyli w streetball-u – przyznaje Marek Małko. W konkursie rzutów osobistych dla młodszej części sportowców najlepszy okazał się Mateusz Komorek, za nim uplasował się Marcin Depta. Najlepsze ekipy oraz „snajperzy” z konkursów indywidualnych zostali obdarowani atrakcyjnymi nagrodami oraz dyplomami, a każdy uczestnik otrzymał bezpłatnie okolicznościową koszulkę za udział w turnieju.

(asr)