Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Wójt uprzedza zdziwienie radnych

09.09.2008 00:00
Ponad 100 tysięcy więcej trzeba wydać na oświatę.

W dwóch gimnazjach w gminie wójt musiał wprowadzić podział klas niezgodny ze standardem przyjętym przez samorząd.

Po zapisach do szkół okazało się, że w Chałupkach oraz Krzyżanowicach w jednej klasie jest odpowiednio 34 i 35 uczniów. W przypadku stolicy gminy do sytuacji tej doszło, bo dwójka gimnazjalistów przyszła tu spoza obwodu szkoły.
Wiosną samorząd ustalił, że do podziału na mniejsze klasy dochodzi wtedy, gdy uczniów jest więcej niż 29 – w klasie szkoły podstawowej oraz 36 – w gimnazjum. Potrzebę taką wymusiła sytuacja w podstawówce. – Mówiliśmy wtedy, że zastanowimy się nad złagodzeniem kryteriów w gimnazjum, ale od następnego roku szkolnego, bo dane statystyczne nie wskazywały, że problem i tam wystąpi – stwierdziła na ostatniej sesji radna Maria Riedel. Dodała, że w krzyżanowickiej szkole zawsze były podwójne oddziały.

Przy mniejszej klasie polepsza się komfort procesu kształcenia. – Młodzież nie mieści się w salach lekcyjnych. Sprawdzaliśmy, tam są 34 miejsca i to w ogromnym ścisku – zauważył radny Alfons Ćwik. Radna Riedel dodała, że uczeń musi wtedy siedzieć niespełna metr od tablicy, co jest niezdrowe.

Podział pociągnie za sobą skutki finansowe. Z budżetu gminy będzie trzeba wydać dodatkowo 105 tys. zł. – Pieniędzy starczy, ale do końca tego roku. Na przyszły będzie je trzeba znaleźć. Mimo, że sam podejmuję decyzję, proszę radnych o opinię, bo to wyjątkowa sytuacja – mówił podczas sesji wójt Leonard Fulneczek. Uzyskał on wcześniej poparcie komisji ds. społecznych w tej sprawie, ale chciał jeszcze opinii całej rady. – Stanowisko, jakie wypracowała, zamyka sprawę – uznał radny Michał Kura. – Nie chcę by rada była zdziwiona, że trzeba przeznaczyć dodatkową kwotę na oświatę, a ja podjąłem decyzję w oparciu o opinię trzech osób – bronił się wójt.

(ma.w)

  • Numer: 37 (856)
  • Data wydania: 09.09.08