Powstrzymają błoto

Urzędnicy porozumieli się z właścicielami gruntów rolnych przy ulicy Cegielnianej, z których błoto spływało na drogę i blokowało ją nawet na parę dni.

Kłopoty z falą błota zalewającą Cegielnianą podczas intensywnych deszczów mają się skończyć. Miasto podpisze umowy z rolnikami, z których każdy użyczy część swojej ziemi – pas szeroki na 6 metrów. W tych miejscach zostaną założone urządzenia filtrujące. – Tak spróbujemy zatrzymać nadmiar namułów, jakie w czasie ulew z pól wędrują wprost na ulicę – tłumaczy wiceprezydent Wojciech Krzyżek.

Wobec rolników, którzy nie podpiszą umów, magistrat ma być bezlitosny. – Koszty sprzątnięcia błota z drogi wyniosły 14 tysięcy złotych. Nie wolno bezkarnie zanieczyszczać miejskich arterii. Jeśli nie otrzymamy tytułu prawnego do części tych gruntów, to nie będziemy mogli zapobiec kolejnym zabłoceniom. Ktoś będzie musiał płacić za prace porządkowe – mówi Krzyżek. Zauważa, że zamknięcie drogi z takiego powodu też ma swoją cenę.

(ma.w)