Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Bał się wybuchu

12.08.2008 00:00
Pijany kierowca sam zadzwonił na policję.

W sobotę, 9 sierpnia, kwadrans po godzinie 1.00 dyżurny raciborskiej policji otrzymał sygnał o dachowaniu samochodu w okolicach Szonowic. Dzwonił kierowca fiata uno. Poinformował, że stracił panowanie nad kierownicą i wylądował w rowie. Policjanci przybyli na miejsce, wezwali straż pożarną, bo w samochodzie została uszkodzona instalacja gazowa i zachodziło niebezpieczeństwo wybuchu. Strażacy pokryli samochód pianą, czekając aż cały gaz ujdzie z instalacji. Policjanci w tym samym czasie zajęli się 21-letnim kierowcą fiata, który na policyjnym alkoteście wydmuchał półtora promila alkoholu. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddał karze.

(acz)

  • Numer: 33 (852)
  • Data wydania: 12.08.08