Nadleśnictwo pięknieje
Zabytkowe obiekty nadleśnictwa w Rudach zyskują nowe oblicze.
– Doceniamy historię Rud, a nasze obiekty to zabytki objęte opieką konserwatorską, jesteśmy
zobowiązani do dbania o nie – mówi nadleśniczy Zenon Pietras. Dlatego też w tym roku siedziba
nadleśnictwa przeszła poważny remont. Największe zmiany dotyczyły budynku biurowca, który ostatnio był
remontowany w 1993 r. Zmodernizowano sieć teleinformatyczną, zainstalowano oświetlenie
energooszczędne, a w pomieszczeniach na drugim piętrze, które latem były przegrzane, pojawiła się
klimatyzacja. Poza tym wymieniono posadzki, centralne ogrzewanie, schody, unowocześniono też archiwum.
Zmiany widoczne są też na zewnątrz budynku – odnowiono elewację, a całości dopełniła mała
architektura. – Praktycznie remont objął 100 % biurowca – mówi Wojciech Pach, specjalista ds.
remontowo-budowlanych w Nadleśnictwie.
Jeden z budynków, były magazyn, oddano w użytkowanie Urzędowi Miejskiemu, który zaadaptował
pomieszczenie na nowoczesne sanitariaty. – Poza tym, jako jedyni w Rudach, mamy nowoczesną
oczyszczalnię ścieków, wykonaną w 2006 r., która obejmuje również stołówkę szkolną – mówi nadleśniczy.
Wyremontowano też były domek ogrodnika, obecnie mieszkanie jednego z leśników.
– Została nam już tylko oficyna. Chcemy ją odnowić. Po modernizacji powstaną tam dwa pokoje gościnne,
sala edukacyjna i archiwum. Pozostanie też kiosk z książkami. Prace rozplanowaliśmy na dwa lata.
Rozpoczniemy je w przyszłym roku. Na razie jesteśmy na etapie projektowania – informuje Wojciech Pach.
– Przy każdym remoncie staramy się nawiązać do dawnego stylu, ale wnętrze budynków musi być przede
wszystkim funkcjonalne – podkreśla nadleśniczy.
Obie oczyszczalnie ścieków kosztowały 250 tys. Modernizacja dawnej osady ogrodnika również pochłonęła
kwotę 250 tys. zł, biurowca – 650 tys. zł. Około 200 tys. zł będzie kosztował remont oficyny.
(e.Ż)
zobowiązani do dbania o nie – mówi nadleśniczy Zenon Pietras. Dlatego też w tym roku siedziba
nadleśnictwa przeszła poważny remont. Największe zmiany dotyczyły budynku biurowca, który ostatnio był
remontowany w 1993 r. Zmodernizowano sieć teleinformatyczną, zainstalowano oświetlenie
energooszczędne, a w pomieszczeniach na drugim piętrze, które latem były przegrzane, pojawiła się
klimatyzacja. Poza tym wymieniono posadzki, centralne ogrzewanie, schody, unowocześniono też archiwum.
Zmiany widoczne są też na zewnątrz budynku – odnowiono elewację, a całości dopełniła mała
architektura. – Praktycznie remont objął 100 % biurowca – mówi Wojciech Pach, specjalista ds.
remontowo-budowlanych w Nadleśnictwie.
Jeden z budynków, były magazyn, oddano w użytkowanie Urzędowi Miejskiemu, który zaadaptował
pomieszczenie na nowoczesne sanitariaty. – Poza tym, jako jedyni w Rudach, mamy nowoczesną
oczyszczalnię ścieków, wykonaną w 2006 r., która obejmuje również stołówkę szkolną – mówi nadleśniczy.
Wyremontowano też były domek ogrodnika, obecnie mieszkanie jednego z leśników.
– Została nam już tylko oficyna. Chcemy ją odnowić. Po modernizacji powstaną tam dwa pokoje gościnne,
sala edukacyjna i archiwum. Pozostanie też kiosk z książkami. Prace rozplanowaliśmy na dwa lata.
Rozpoczniemy je w przyszłym roku. Na razie jesteśmy na etapie projektowania – informuje Wojciech Pach.
– Przy każdym remoncie staramy się nawiązać do dawnego stylu, ale wnętrze budynków musi być przede
wszystkim funkcjonalne – podkreśla nadleśniczy.
Obie oczyszczalnie ścieków kosztowały 250 tys. Modernizacja dawnej osady ogrodnika również pochłonęła
kwotę 250 tys. zł, biurowca – 650 tys. zł. Około 200 tys. zł będzie kosztował remont oficyny.
(e.Ż)
Najnowsze komentarze