Poniedziałek, 17 czerwca 2024

imieniny: Laury, Alberta, Marcjana

RSS

Stary jazz zyskuje młodych fanów

22.07.2008 00:00
19 lipca zagrał w Raciborzu nestor śląskiego jazzu Czesław Gawlik.
Występ rybnickiego SSBB był „muzyczną niespodzianką” letnich koncertów na Rynku.
 
– Jak długo występuję? Za długo – ze śmiechem odpowiada najstarszy (ma 77 lat) muzyk South Silesian Brass Band. Mówi, że gra od lat to samo i choć próbował różnych form muzycznych a także kabaretu, to zawsze wracał do tradycyjnego jazzu, zwanego też nowoorleańskim. Uważa, że przeżywa on teraz swoisty renesans. – Jak to w modzie, stare wraca na top – kwituje Gawlik. Gatunek ten opisuje jako spontaniczny, bez udziwnień. Całą karierę zawodową poświęcił kulturze, był m.in. dyrektorem domu kultury.
 
– Pochodzimy z południowej części Śląska i gramy na instrumentach dętych, stąd ta nazwa – tłumaczy jedyny raciborzanin w grupie Antoni Kucznierz, lider Grupy bez nazwy. Od 3 lat jest w rybnickim zespole klarnecistą.
 
SSBB szykuje się już do sierpniowych koncertów w Czechach – w Pradze i Libercu oraz na I Międzynarodowy Festiwal Jazzu Tradycyjnego.
 
(ma.w)
  • Numer: 30 (849)
  • Data wydania: 22.07.08