Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Wypisywanie jak wyręczanie

03.06.2008 00:00
Młody kierowca nie rozumie, dlaczego policjanci nie wypisali mu kompletu blankietów mandatowych.

W Niemczech czy Holandii kierowca nie musi nic wypisywać przy mandacie karnym. W Polsce zależy to „od sytuacji na drodze”.

24-letni raciborzanin Rajmund Kasparek od pięciu lat jest kierowcą. Pracuje za granicą, jeździ dużo samochodem. Podróżując po polskich drogach zdarza mu się być karanym mandatem za przekraczanie prędkości. Bulwersują go różnice w sposobie ich nakładania. – Gdy miałem zapłacić mandat, jaki wlepiła mi holenderska policja, to pocztą przysłali do Polski kompletny blankiet i na najbliższej poczcie zapłaciłem w okienku – opowiada Kasparek. W Polsce rok temu przyszło mu opłacić mandat za zbyt szybką jazdę. – Dostałem od drogówki trzy druczki, w tym dwa puste. Byłem nieco zaskoczony, ale wypełniłem i zapłaciłem. Pomyślałem, że to może przypadek i nie chciałem się kłócić z policjantem – wspomina.   Gdy tydzień temu znów go ukarano na polskiej drodze i znów otrzymał puste blankiety – tym razem nie wytrzymał. – Pojechałem na posterunek do Krzyżanowic, z zapytaniem dlaczego muszę wyręczać policjantów w wypisaniu mi mandatu. Na miejscu nie było osoby kompetentnej, by udzieliła mi odpowiedzi więc odesłano mnie na komendę w Raciborzu. Tam dowiedziałem się, że to nie jest obowiązek funkcjonariuszy – relacjonuje młody raciborzanin. Na pytanie, jak powinienem postąpić z niekompletnym mandatem usłyszałem, że „zrobię, co uznam za słuszne”.

Rzecznik prasowy miejscowej policji Joanna Rudnicka potwierdza, że nakładający mandat funkcjonariusze nie muszą wypisywać wszystkich blankietów. – Zdarza się, że to robią, ale jest to zależne od sytuacji na drodze. Jeśli starcza im czasu, to wypisują, a jak nie mogą, to blankiet musi wypełnić kierowca – wyjaśnia policjantka.

Czy i w jaki sposób płacisz mandaty?

Andrzej Kwiatkowski
W Polsce już dawno nie dostałem mandatu. Kiedyś dawno za przekroczenie prędkości. Teraz płacę mandaty w Niemczech, o wiele wyższe. Nic nie muszę wypisywać, idę na pocztę i płacę przelewem.

Marcel Szczytkowski
Miałem okazję już dostać mandaty, najczęściej za prędkość, za pasy też. Nie były całkowicie wypisane. Samemu trzeba było dane wpisać. Nie wypisywałem tego, bo mandaty daję babci, ona wypisuje i płaci na poczcie. Jakbym sam musiał to wypisywać, to pewnie byłoby uciążliwe.

Agnieszka Gawryś
9 lat jeżdżę samochodem. Mandaty zdarzały się, najczęściej za prędkość, były wypisane. Płaciłam je na poczcie. Jeśli kierowca musi sam uzupełniać swój własny mandat, to to jest śmieszne – mandat to kara, a karę zawsze wykonuje się opieszale. Poza tym myślę, że jest to praca policjanta.

Aleksander Żylewicz
Nie byłem nigdy karany mandatem, ale jak pracowałem w milicji, to mieliśmy takie bloczki z kwotami mandatów, które się tylko odrywało. Myślę, że policjant powinien wypisywać całość mandatu. Nie rozumiem, jak to może być, żeby kierowca sam sobie mandat wypisywał?

Irena Konopka
Jestem szczęśliwym posiadaczem jednego mandatu. Musiałam sobie go sama wypisać. Mnie to kłopotu nie sprawiło, ale czy nie łatwiej byłoby jakąś kalkę włożyć? Bardziej bolały mnie pieniądze, które musiałam wydać, niż to, że musiałam ten mandat wypisać.

ma.w  

  • Numer: 23 (842)
  • Data wydania: 03.06.08