Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Wytłumaczą brak drogi

08.04.2008 00:00
Do prokuratury wpłynęło pismo ze skargą na wicestarostę powiatu raciborskiego Andrzeja Chroboczka, byłego wójta Nędzy, obecną wójt Annę Iskałę oraz byłego wójta Franciszka Marcola.

Zarzuty dotyczą zaniechania budowy drogi, które to zaniedbanie sprawiło, że karetka pogotowia nie dojechała na czas do pacjenta. Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Raciborzu 17 marca, skąd tego samego dnia zostało odesłane do Komendy Powiatowej Policji celem przeprowadzenia postępowania sprawdzającego zawarte w nim zarzuty. – Dotyczą one zaniechania budowy drogi, które doprowadziło do tego, że karetka pogotowia w związku z brakiem właściwego oznakowania drogi nie dojechała do pacjenta na czas – mówi Danuta Kozakiewicz, szefowa raciborskiej prokuratury. – Po postępowaniu sprawdzającym zostanie podjęta decyzja, czy zostanie wszczęte postępowanie przygotowawcze czy też nastąpi odmowa wszczęcia postępowania – dodaje pani prokurator.
 - Postępowanie jest w toku - mówi Joanna Rudnicka, rzecznik raciborskiej policji.
- Na razie ustalono, że pogotowie nie miało problemów z dojazdem, tylko pobłądziło ze względu na brak oznakowania ulic. Prowadzone są dalsze czynności.

Wicestarosta Andrzej Chroboczek niechętnie wypowiada się w tej sprawie. – Bzdur nie będę komentował. Sprawa dotyczy wypadku ze stycznia 2008, a ja od lat już nie jestem wójtem Nędzy – stwierdził krótko wicestarosta.

Franciszek Marcol, wójt Nędzy poprzedniej kadencji, twierdzi, że droga była utrzymywana w odpowiednim standardzie. – Nie była utwardzona asfaltem, bo mieliśmy ok. 120 dróg wymagających budowy od podstaw. Jako pierwsze w kolejności przyjęliśmy te, na które ludzie dłużej czekali i które były częściej uczęszczane. To jest droga osiedlowa, nie wiadomo nawet czy należąca do gminy. Gmina przyjęła na siebie obowiązek jej odśnieżania i remontowania. Po każdej zimie była na bieżąco utwardzana żwirem, utwardzenie asfaltem było przewidziane w harmonogramie na 2008 rok. Rozumiem, że mieszkańcy chcieliby mieć asfalt, ale nie mogliśmy wszystkich środków przeznaczyć na remont dróg. Robiliśmy, co się dało – mówi Franciszek Marcol. Były wójt tłumaczy też brak oznakowania ulicy Złocistej. – Stare tablice ktoś poobrywał. Gmina postarała się o nowe, ale zostały skradzione – dodaje.

Z obecną wójt Nędzy Anną Iskałą nie udało nam się porozmawiać, bo przebywała na urlopie.

Ewelina Żemełka

  • Numer: 15 (834)
  • Data wydania: 08.04.08