Przepłacony remont?
Budynek był rozbudowywany o sale lekcyjne i gimnastyczną. Przy odbiorze prac, 20 października 2006 roku, stwierdzono stuprocentowe zaawansowanie robót, czyli potwierdzenie wykonania wszystkiego, co było zaplanowane. W tym roku remontowano dalsze pomieszczenia, m.in. korytarz i łącznik między salą gimnastyczną a szkołą. Niestety, podczas drugiego etapu rozbudowy szkoły okazało się, że pewne prace, które miały być zrobione w zeszłym roku i które były zapłacone, nie zostały wykonane. Tak było w przypadku drzwi ognioodpornych opiewających na kwotę 1 tys. 666 zł czy tynków mozaikowych za 2 tys. 551 zł. Łącznie brakuje wykonania prac za prawie 7,5 tys. zł.
Jakby tego było mało, szereg robót (za które również pobrano sowitą zapłatę) zostało wykonanych w zmniejszonym zakresie, tak było np. z obróbkami blacharskimi. Łączna nadpłata przy inwestycji w Górkach Śląskich wyniosła
28 tys. 20 zł. Koszt ubiegłorocznego etapu rozbudowy to 131 tys. 500 zł. – 22 października na miejscu odbyła się kontrola z udziałem wójta, osoby prowadzącej kontrolę wewnętrzną, wykonawcami robót pierwszego i drugiego etapu, projektantem oraz rzeczoznawcą ds. budownictwa. Komisja stwierdziła, że niektóre prace nie zostały wykonane, a nie było żadnego protokołu robót zamiennych. Poza tym brakowało niektórych atestów np. na okna, drzwi, farby – mówi wójt Anna Iskała.
Na ostatniej sesji Rady Gminy wójt złożyła wniosek, aby komisja rewizyjna dokonała weryfikacji i wyraziła swe stanowisko w sprawie opinii technicznej przedstawionej przez eksperta. Jeśli komisja potwierdzi nieprawidłowości, sprawa trafi do prokuratury. – To, co gmina straciła przy tej inwestycji, musi odzyskać. Dopilnuję, aby tak się stało. Sprawę trzeba wyjaśnić – zapowiada Anna Iskała.
(e.Ż)
Najnowsze komentarze