Apteka w Dybcówce
Tym razem przybyli bawili się w rockowych rytmach, bowiem wystąpiła trójmiejska formacja Apteka. Zespół Jędrzeja „Kodyma” Kodymowskiego, który miał być początkowo tylko rodzajem eksperymentu i alternatywnym sposobem spędzania czasu przez kolegów z liceum, wyrósł ponad swoje założenia, stając się legendarną grupą.
Uczestnicy raciborskiego koncertu przekonali się, że muzyka Apteki to nie tylko rock, ale i trans, psychodelia, a przede wszystkim niesamowita żywiołowość i energia. – Zespół, grupa, środowisko związane z Apteką to nieograniczona hurtownia pewnej filozofii życia, współgrająca z aktualnym tłem, daleka od pochlebstw i zespalająca skrajne życiowe ekstrema... – mówi Kodym. Raciborscy fani Apteki zarazili się energią płynącą z muzyki zespołu, razem z którym wyśpiewywali słowa poszczególnych piosenek.
– Koncert myślę, że udany, frekwencja jak na czwartek była dobra. Przez 60 minut wszyscy świetnie się bawili – opowiada Sebastian Ryszak, właściciel pubu, który zapowiada kolejne koncerty grup: Zabili Mi Żółwia (2 XI) i Quo Vadis (17 XI), ale tym razem w Atmosfear.
(JaGA)
Najnowsze komentarze