Unia uciekła z dołu tabeli

Trener Adam Bedryj chwali piłkarzy za grę w Marklowicach, a w piątek powstanie Klub Piłkarski Unia – stowarzyszenie odrębne od RTP.

– Przewyższaliśmy rywali i mogły wpaść jeszcze trzy kolejne bramki dla nas – komentuje wygraną trener raciborzan. Prowadzenie dla Unii zdobył „główką” Paweł Woniakowski w 37 minucie. Gospodarze wyrównali golem „do szatni” – odbita od murawy piłka zmyliła bramkarza Szymona Kubowa. Wynik na 2:1 ustalił Jarosław Rachwalski w 81 minucie, wykorzystując błąd bramkarza Marklowic po akcji Jacka Selery. – Dobre okazje bramkowe mieli jeszcze w drugiej połowie Mariusz Frydryk, gdy z dwóch metrów uderzał głową i Sebastian Kapinos będąc sam na sam z bramkarzem – relacjonuje trener Bedryj.

Unici wygrali mimo braku trzech podstawowych piłkarzy w składzie: kapitana Edwarda Kowalczyka i Tomasza Wardęgi (pauzowali za kartki) oraz Damiana Tomasiaka (bawił się na weselu). Trudy meczu wyjazdowego odczuł Szymon Cichecki. – Zostawił dużo zdrowia na boisku. Asystował przy pierwszym golu. Mocno poobijanego ściągnąłem w końcówce – mówi szkoleniowiec Unii.

– Pojedynek w Marklowicach był zacięty. Na początku dopisało nam szczęście. Dwukrotnie od straty gola uchroniła nas poprzeczka. My byliśmy skuteczniejsi, ale były też akcje bez wykończenia. Poza utratą gola i zamieszaniem podbramkowym tuż po przerwie kontrolowaliśmy grę. Desperackie ataki Marklowic kończyły nasze kontry – komentuje wiceprezes Unii Andrzej Starzyński. Działacza cieszą pierwsze wyjazdowe punkty piłkarzy z Raciborza. – Odjechaliśmy naszym czterem rywalom z dołu tabeli. Nad Wirkiem, z którym zmierzymy się w sobotę mamy pięciopunktową przewagę – zauważa Andrzej Starzyński.

Trener unitów Adam Bedryj obiecuje, że końcówka rundy jesiennej będzie udana dla raciborzan. – Pokazaliśmy w meczu z Marklowicami niezłą grę. To my byliśmy lepszym zespołem – podkreśla szkoleniowiec.

Od najbliższego piątku będą działać w mieście dwie piłkarskie Unie. – Spotykamy się, by rozdzielić piłkę męską od kobiecej. Prawdopodobnie przyjmiemy nazwę „Klub Piłkarski Unia” w odróżnieniu od RTP pana Trawińskiego. To od niego wyszła inicjatywa – oznajmia Andrzej Starzyński.

4 października grali w Okręgowej Lidze juniorzy Unii. Na wyjeździe przegrali z Piastem Gliwice 1:4. Honorowego gola zdobył dla raciborzan Łukasz Zejdler.

ma.w