Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

A miało być tak pięknie...

02.10.2007 00:00
Centrum Turystyki, Rekreacji, Wypoczynku i Sportu w Tworkowie budzi zastrzeżenia radnych gminy Krzyżanowice. Obiekt nie został przyjęty w terminie.

Na boisku sportowym w Tworkowie prace nad rozbudową istniejącego budynku gospodarczego trwały od grudnia 2006 r. Projekt mówiący o powstającej tam siłowni, saunie, świetlicy, pokoju dla sędziów, szatniach dla gospodarzy i gości, pomieszczeniu gospodarczym, miejscu do ping-ponga, stanowiskach do brydża, skata czy szachów, cieszył nie tylko mieszkańców Tworkowa, ale i całej gminy Krzyżanowice. W dniu odbioru budynku okazało się, że nieprędko będzie można z niego korzystać.

Komisja składająca się z radnych gminy Krzyżanowice, która 18 września przeprowadzała oględziny gotowego już budynku nie zgodziła się na jego odbiór. Zastrzeżenia budziło jego niefachowe wykonanie. Mocne słowa krytyki popłynęły w kierunku wykonawcy oraz inspektora z urzędu gminy Krzyżanowice nadzorującego budowę.

Na inwestycję przeznaczono 350 tys. zł. Przetarg wygrała firma, która zobligowała się wykonać prace za 270 tys. zł. Radni są zdania, że gdyby inwestycja wykonana została zgodnie z projektem  nie byłoby dziś problemów. Prócz zarzutów pod adresem wykonawcy remontu, w wątpliwość poddają sposób, nadzoru budowy przez gminnego inspektora. Zgodnie twierdzą, że brak kontroli widać na każdym etapie prac.

Leonard Fulneczek, wójt gminy Krzyżanowice, odpierając zarzuty radnych, powiedział, że urząd ponosi winę w tym, że zaufał mieszkańcom Tworkowa. – Idea stworzenia centrum wyszła od ówczesnej Grupy Odnowy Wsi Tworków. Jeśli więc zarówno pomysł, jak i projekt i wykonawca pochodzili z Tworkowa, to urząd im zaufał. Myśleliśmy: robią sami swoi dla siebie, dlatego zawierzyliśmy – powiedział Leonard Fulneczek. Gerard Kretek, zastępca wójta Krzyżanowice, mówi, że tego typu usterki są rzeczą normalną. Wykonawca jest zobligowany do ich usunięcia, a za oddanie objektu po terminie poniesie kary umowne. – W tej kwestii padło już dużo mocnych słów. W stworzenie centrum zaangażowało się wielu ludzi, a sportowcy i mieszkańcy Tworkowa czekają z niecierpliwością na otwarcie. Budowano na starym garażu i pewnych rzeczy projekt nie jest w stanie naprawić. Pewne niedociągnięcia widzieliśmy już w sierpniu.Zostały one poprawione – powiedział Gerard Kretek.

Ponowny odbiór sportowego centrum zaplanowany jest na 3 października.  – Mamy nadzieję, że to jeszcze będzie chluba Tworkowa – mówili radni na sesji.

B.S

  • Numer: 40 (807)
  • Data wydania: 02.10.07