Koniec jest bliski
W połowie września drogowcy rozpoczęli prace na skrzyżowaniu ulic Rybnickiej i Piaskowej, na odcinku sąsiadującym z remontowanym od kilku miesięcy mostem. Droga w obydwu kierunkach zostanie poszerzona o trzeci pas do skrętu w lewo. – Usprawni to jazdę samochodów. Skręcające w lewo pojazdy nie będą już tamować ruchu i blokować jadących prosto – zapewnia Jerzy Szydłowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Raciborzu. Oprócz dodatkowego pasa ruchu wzdłuż ul. Rybnickiej zostanie wykonany nowy chodnik i ścieżka rowerowa. Skorygowany został łuk na skrzyżowaniu. Będzie łagodniejszy niż dotąd. Trwają prace związane z wymianą instalacji kanalizacyjnej. – Było to ujęte w planach na przyszły rok, ale skoro już udało nam się pozyskać pieniądze na remont nawierzchni, to robimy to teraz. Szkoda by było potem rozkuwać świeżo położony asfalt – dodaje dyrektor. Już wymieniona została część oświetlenia ulicy.
Remont tego odcinka ma zakończyć się najpóźniej 30 października, równo z oficjalnym terminem oddania do użytku mostu. Jednak tu pojawia się problem. – Na spotkaniu z mieszkańcami dzielnicy kierownik firmy remontującej most obiecał zakończyć roboty wcześniej, nawet 30 września. Dlaczego prace nie zostały zsynchronizowane? Ludzie mogliby już normalnie jeździć, a tak niepotrzebnie będą się jeszcze męczyć cały miesiąc – denerwuje się Marcin Fica, mieszkaniec Raciborza, który obecnie codziennie musi pokonać dodatkowo kilkanaście kilometrów objazdu w drodze do pracy. – Dlaczego narażają ludzi na dodatkowe koszty? – dopytuje się pan Marcin.
– Koniec października to oficjalny termin oddania do użytku mostu. Do tego czasu chcemy też zdążyć z remontem ul. Rybnickiej i korektą skrzyżowania. Wcześniej nie było na to pieniędzy. Dostaliśmy je z województwa w ostatniej chwili. Wszystkie prace uzależnione są od terminów przetargów. Niektóre prace, czyli kanalizację, robimy nawet z rocznym wyprzedzeniem. Współpracujemy przy tym z Urzędem Miasta i starostwem – wyjaśnia dyrektor Szydłowski. Jak twierdzi, zapewnienia wykonawcy robót o szybszym ich skończeniu to jedno, a oficjalny termin realizacji zlecenia to zupełnie co innego. – Poza tym zakończenie prac na moście nie jest równoznaczne z oddaniem go do użytku. – Obiekt musi przejść jeszcze szereg procedur. Według przepisów każdy element musi być odebrany i dopuszczony do użytku z osobna, np. poręcze, balustrady, filary. To wymaga czasu – dodaje szef PZD, zapewniając, że prace zostaną ukończone najszybciej jak to możliwe.
– Teraz każdą śrubkę będą dziesięć razy oglądać, żeby przeciągnąć odbiór mostu. Każde tłumaczenie jest dobre, żeby zamydlić ludziom oczy – odpowiada na to raciborzanin. – Z kanalizacą jakoś mogli sobie poradzić wcześniej – dodaje.
Koszt wykonania lewoskrętu na ul. Rybnickiej i wszystkich związanych z tym prac został oszacowany na 1 mln 100 tysięcy złotych.
Józef Szulc pełnomocnik hurtowni elektrycznej El-Bis
Są pewne utrudnienia związane z remontem drogi i mostu. Uważam jednak, że warto to wszystko przecierpieć. Nie możemy doczekać się tych wszystkich udogodnień. Przebudowa skrzyżowania poprawi bezpieczeństwo w tym miejscu. Wcześniej nie było dnia, by nie doszło tu do stłuczki. To wielki plus dla znajdujących się tu firm i klientów.
Marcin Fica mieszkaniec Raciborza
Na spotkaniu z mieszkańcami dzielnicy kierownik firmy remontującej most obiecał zakończyć roboty wcześniej, nawet 30 września. Dlaczego prace nie zostały zsynchronizowane? Ludzie mogliby już normalnie jeździć, a tak niepotrzebnie będą się jeszcze męczyć cały miesiąc.
A. Dik
Najnowsze komentarze