Bez porównania
Władze Raciborza gościły z kurtuazyjną wizytą w ukraińskim miasteczku Tysmenica, z którym nasze miasto łączą więzy partnerstwa.
Tamtejsze władze liczą na wymianę młodzieży. Do tej jednak nie garną się raciborskie szkoły wolące, jak przyznano w magistracie, wojaże na Zachód. Trudno będzie o współpracę szkół, bo i warunki na Ukrainie, łagodnie mówiąc, są nie do porównywania. Podobnych problemów nie mają młodzi z Krzanowic, którzy regularnie odwiedzają swoich kolegów w Rohatyniu.
(waw)
Najnowsze komentarze