Eichendorffowie na językach
Na zorganizowany 12 września w Centrum Kultury w Tworkowie wykład poświęcony rodzinie Eichendorffów przyszło wielu sympatyków osoby największego niemieckojęzycznego poety śląskiego Josepha von Eichendorffa.
– Dobrze, że młody poeta nie poddał się presji rodzi-ny. Idąc za głosem serca, nie dbał o dobra materialne, dzięki czemu pozostawił po sobie wielki dorobek – mówił Grzegorz Wawoczny, redaktor naczelny “Nowin Raciborskich”, prowadzący prelekcję.
Uczestnicy dowiedzieli się m.in. o tym, że zamek w Tworkowie nie był, niestety, przez rodzinę miejscem szczególnie lubianym. Rzadko przebywali w, jak nazywali tworkowską rezydencję, „sowim gnieździe”. Zarzuty, pod adresem ojca poety Adolfa, który swą nieudolnością w dziedzinie handlu doprowadził do bankructwa i upadłości majątku, odpierał w otwartej dyskusji ks. Henryk Rzega, proboszcz z Łubowic. – Nie można całego niepowodzenia przypisać Adolfowi. Zubożenie rodziny spowodowane było nie tylko złym gospodarowaniem ojca, a złożyło się na to wiele czynników. Ojciec chciał zdobyć pieniądze na studia synów – mówił proboszcz Łubowic.
Prelekcję uatrakcyjniała multimedialna prezentacja starych fotografii i dokumentów związanych ze sławną rodziną. Seminarium oficjalnie zakończył realizowany przez GZOKSiT projekt „Eichendorffowie – możny ród pogranicza”. W jego ramach 2–4 lipca odbyły się zajęcia płaskorzeźby połączone z konkursem na najciekawszą pracę. Wzięło w nich udział trzydzieścioro dzieci. Dzieła uczestników i instruktorów można było podziwiać 12 września. Wszystkie prace związane z życiem i twórczością Josepha von Eichendorffa i jego rodem zostały wykonane pod okiem Marii Kostrzewy (masa solna), Bernarda Adamczyka (płaskorzeźba i odlewy gipsowe) oraz
Jerzego Latton (rzeźba w glinie) Przedstawiały ruiny zamku i kościół w Tworkowie, zamek w Szylerzowicach, młyn w Brzeźnicy, ruiny zamków w Sławikowie i Łubowicach.
– Gdy radni powiatu raciborskiego podjęli uchwałę, aby rok 2007 poświęcony był naszemu wielkiemu poecie, wiedziałem, że musimy uczcić go również w gminie Krzyżanowice, z którą to ród Eichendorffów był szczególnie związany. Ważnym jest by młode pokolenie naszego powiatu wzrastało w świadomości, że mamy tak wybitnych przodków jak Eichendorffowie – powiedział Grzegorz Utracki, dyrektor GZOKSiT-u.
Seminarium zaszczycili Ludwig Neudorfer, konsul Wicekonsulatu Republiki Federalnej Niemiec z Opola, Adam Hajduk, starosta powiatu raciborskiego, Leonard Fulneczek, wójt Gminy Krzyżanowice oraz przedstawiciele władz DFK. Za zaangażowanie w pracę każdy z uczestników otrzymał upominek. Zwycięzcy: Oliwia Lipiec, Klaudia Nadstawa, Daniela Igła, Julia Obruśnik, Sonia Fraenzel, Natalia Szweda, otrzymali programy komputerowe. Wyróżnieni Karol Świerczek, Dorota Gembska i Patrycja Sabalczyk otrzymali książki. Nagrodę specjalną dostał Mateusz Siegmund.
Relację z seminarium będzie można obejrzeć w TVP 3 we wtorek 25 września o 8.45.
B.S
Najnowsze komentarze