Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Słowa to ich pasja

11.09.2007 00:00
Raciborski Klub Miłośników Scrabble „Szkrab” obchodził w piątek, 7 września, drugą rocznicę swojego istnienia.

Spotykają się w każdy piątek o godz. 17.00 w bibliotece przy ul. Kasprowicza i potrafią kilka godzin spędzić, siedząc nad planszami do gry. Wciąż dołączają do nich nowi uczestnicy.  – Ludzie dowiadują się o istnieniu klubu od znajomych, przez Internet i przychodzą  – mówią scrabbliści. Nie ma ograniczeń wiekowych. Najmłodszy dotychczasowy gracz ma 13 lat, najstarszy około 70. Wszyscy dobrze się dogadują i bawią, nie przeszkadzają im zupełnie różnice wiekowe.

Gdy dwa lata temu podjęte zostały pierwsze próby stworzenia klubu w Raciborzu, nikt nie wiedział, czy pomysł ma szansę realizacji. Obecnie grupa istnieje już dwa lata i ma się świetnie.  – Kiedy myślałam o założeniu klubu, głęboko wierzyłam, że będą na spotkania przychodzić nie tylko raciborzanie, ale mieszkańcy okolic. Jakże bardzo myliłam się, myśląc, że w moim mieście nie znajdę scrabblistów. Okazało się, że znalazłam kilku chętnych do gry w realu  – wspomina Teresa Zalewska, pomysłodawczyni stworzenia grupy, której pasją są słowa.

Działalność klubu nie ogranicza się do samej gry. Raciborzanie nawiązują współpracę z innymi tego typu organizacjami. Odwiedzili graczy z Modzurowa, którzy w świetlicy spotykają się, by rozgrywać słowne potyczki. Poza tym do nich przyjeżdżają członkowie innych grup, m.in.  kilkakrotnie odwiedzili ich przedstawiciele rumskiego klubu z Pomorza. Jeżdżą również na turnieje, gdzie rozwijają swoje słowne zdolności. A w zeszłym roku sami zorganizowali turniej scrabblowy dla gimnazjalistów, w tym planują już, by impreza adresowana była nie tylko do młodzieży gimnazjalnej, ale i licealistów.

– Gra w Scrabble to nie strata czasu, dzięki niej wiele można się nauczyć, w ten sposób nie tylko bogaci się słownictwo, ale i ćwiczy logiczne myślenie, uczy się ortografii. Jest to świetny sposób na zwalczanie dysleksji i dysortografii, dość częstych wśród dzieci i młodzieży schorzeń  – przekonuje członkini raciborskiego klubu, Bożena Guział.  – Przychodząc na spotkania klubu, można ciekawie spędzić wolny czas, rozwinąć się, a także poznać ciekawych ludzi i zawrzeć nowe znajomości. Poza tym gra zawsze wiąże się z rywalizacją, a tym samym jest dawką adrenaliny  – dodają pozostali.

Wszystkich zainteresowanych grą Scrabble, którzy chcieliby zmierzyć się na żywo w słownych potyczkach, członkowie klubu serdecznie zapraszają w każdy piątek do biblioteki.

(JaGA)

  • Numer: 37 (804)
  • Data wydania: 11.09.07