Niesamowity wyczyn 9-letniej Czeszki
Dziewczynka zaginęła w miniony poniedziałek popołudniu. Rodzice zgłosili to natychmiast na czeską policję, a ta zawiadomiła polską Straż Graniczną. Funkcjonariusze zaczęli przeszukiwać przygraniczny teren z użyciem kamer termowizyjnych. Okazały się niepotrzebne, bo odnalazła się na krzanowickim rynku.
Dziewczynka siedziała ze swoją hulajnogą przed barem. Około godz. 20.00 zauważyło ją tu dwóch chłopców Mariusz Posmyk i Dawid Rusnak. Szli na boisko. Kiedy wracali po 22.00 jeszcze tam była, mimo iż bar już był zamknięty. Zapytali więc skąd jest, ale Ivetka była wystraszona i nic nie powiedziała. Dali jej sweterek i kanapkę. Potem zadzwonili na policję. Radiowóz przyjechał po około 20 minutach Wkrótce dziewczynka została odstawiona na przejście w Pietraszynie, gdzie odebrali ją szczęśliwi rodzice.
(w)
Najnowsze komentarze