Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Gramy, bo to naprawdę świetna sprawa

04.09.2007 00:00
Zespół Maraho z Kuźni koncertował m.in. z Hurtem.

To zespół preferujący połączenie rocka z rock’n rollem. Tworzą go: Makos – wokalista, Romek – bas, Sali – perkusja, Sunaj – gitara, Marcin – gitara. W tym składzie koncertują od 1,5 roku. – Znaliśmy się już wcześniej, jesteśmy kolegami z podwórka. Właściwie cały czas gdzieś graliśmy. 1,5 roku temu znaleźliśmy nowego wokalistę, który okazał się bardzo dobry. Wcześniej był z nami Grzesiek Wrzodak, który teraz ma własną agencję promującą młode zespoły – opowiada Romek Podolec. Preferują niemal wyłącznie własne utwory, ale na koncertach śpiewają też kowery. Wszystkie teksty pisze dla nich zaprzyjaźniony z zespołem Jarosław Łamaza. Starają się spotykać na próbach co najmniej raz w tygodniu. Muzyki Maraho, poza koncertami, można posłuchać na profilu www.myspace.com/maraho. Grupa ma za sobą małe nagrania, m.in. w Czechach, na podstawie których wybrano osiem utworów i nagrano płytę demo. – Myślimy też o nagraniu profesjonalnej płyty. Być może nas ktoś zauważy i się uda. Materiał już jest, trzeba go tylko wydać – mówi Romek. – Bardzo dobrze, swobodnie nam się gra i chcielibyśmy to robić jak najczęściej, bo to świetna sprawa. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, żeby występować też podczas lokalnych imprez, festynów itp., tym bardziej, że dysponujemy własnym sprzętem. Na razie nikt nam nie złożył takiej propozycji – żałuje Romek.

(e.Ż)

  • Numer: 36 (803)
  • Data wydania: 04.09.07