Sobota, 27 lipca 2024

imieniny: Natalii, Aureliusza, Jerzego

RSS

Bezkonkurencyjni w zaklinaniu węży

03.07.2007 00:00
Łańce niepokonane.

24 czerwca, strażacy z gminy Kornowac rywalizowali w zawodach sportowo-pożarniczych. Organizatorem zawodów, które odbyły się na boisku w Kornowacu, była OSP Łańce. Wzięło w nich udział 9 ekip, w tym dwie młodzieżowe i dwie oldbojów. Strażacy  musieli uporać się z tradycyjnym torem przeszkód, w którym trzeba było np. podłączyć wąż do rozdzielacza, a także pokonać płotek, rów z wodą, slalom, równoważnię i drewnianą ścianę. Drugą część zawodów stanowiło ćwiczenie bojowe. Zawody sędziowali przedstawiciele Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu – kpt. Andrzej Kalemba i asp. Marek Ciuruś.

Pierwsze miejsce, podobnie jak w ubiegłym roku, w grupie A zajęła jednostka z Łańc. Na drugim uplasowali się strażacy z Rzuchowa, na trzecim z Pogrzebienia. Ostatnie pozycje zajęły drużyny z Kobyli. Wśród „młodzieżówek” Pogrzebień pokonał Rzuchów, a oldboje z Łańc byli lepsi od kolegów z Kobyli. Zwycięska OSP Łańce wystąpiła w składzie: Kamil Macek, Piotr Klimek, Dawid Kura, Paweł Świdergoł, Seweryn Salwa, Jarek Hałas, Jarek Stanowski, Sławomir Michaluta.

Samborowice świętowały

OSP Samborowice obchodziło 10 maja 85-lecie. Uroczystości połączono z zawodami strażackimi gminy Pietrowice Wielkie. Dwadzieścia jeden jednostek stanęło ze sobą do rywalizacji o miano najlepszej, najbardziej sprawnej jednostki w gminie Pietrowice Wlk. Szczęśliwy był ten, kto znalazł kawałek cienia i z daleka mógł obserwować zmagania strażaków. Sędzia  bacznie czuwał nad poprawnym przebiegiem zawodów. Gdy na boisku pojawiły się żeńskie drużyny, starsi doświadczeniem koledzy nie szczędzili rad i wskazówek koleżankom.

Owsiszcze – czarny koń zawodów

Podczas tegorocznych strażacko-sportowych zawodów w Bolesławiu nie sprawdziły się żadne  przypuszczenia, która z drużyn zdobędzie Puchar Wójta Gminny Krzyżanowice. Wśród obserwatorów, a nawet samych uczestników obstawiane były jednostki z Nowej Wioski, Krzyżanowic czy Bolesławia, jednak, ku zaskoczeniu, tytuł najlepszej drużyny zdobyło OSP Owsiszcze. Radość  strażaków była ogromna, gdyż jako najlepsza z drużyn powrócili z zawodów po raz pierwszy w historii istnienia jednostki.  Los uśmiechnął się także do juniorów OSP Owsiszcze, którzy wywalczyli miejsce drugie.  – O zwycięstwie zdecydowało dobre przygotowanie. To był najkrótszy, a zarazem najskuteczniejszy trening – mówił, ciesząc się z sukcesu, Bogdan Piętka, prezes OSP Owsiszcze. Naczelnik straży, Paweł Grud, przyznając, że zwycięstwo było ogromnym zaskoczeniem, twierdził, że to efekt dobrej pracy oraz szczęścia, które im tego dnia sprzyjało. Joachim Kasza, trener starszyzny i juniorów, przez cztery dni dawał wskazówki i ćwiczył drużyny. W skład zwycięskiej drużyny seniorów wchodzą: Kamil Cisz, Marek Cisz, Marcin Wilipert, Dariusz Pientka, Stanisław Wolek, Marek Waliczek, Tomasz Hanzlik.

W drużynie juniorów II miejsce wywalczyli: Roman Mróz, Szymon Wolny, Marcin Gębski, Arkadiusz Piprek, Daniel Gromotko, Tomasz Fulneczek, Patryk Stuchły, Krzysztof Pientka, Łukasz Kraiczek, Szymon Fojcik.

Bezkonkurencyjna OSP Krzanowice

W najdłuższą noc roku, 24 czerwca,  na boisku w Bolesławiu 19 jednostek powiatu raciborskiego i 2 drużyny czeskie rywalizowały ze sobą o atrakcyjne nagrody pieniężne ufundowane przez sponsorów. – Pomysł na zawody nocne kiełkował od trzech lat. Podpatrzyliśmy go u Czechów – opowiadał Marian Lasak, prezes OSP Bolesław. Podczas zawodów obowiązywał uproszczony regulamin, nie przyznawano punktów karnych, nie przywiązywano wagi do poprawności komend, a liczył się jedynie czas budowy linii gaśniczej. Najlepszy czas i 360 zł zdobyła OSP Krzanowice. W osłupienie obserwatorów wprowadziły grupy czeskie, które  konkurencje pokonały w czasie o połowę krótszym niż drużyny polskie. Jak wyjaśniał Marian Lasak, tajemnica ich sukcesu tkwi w cieńszych węzłach i mocniejszych motopompach. Polskie pompy mają silniki z popularnych kiedyś Syrenek, a czeskie ze Skody. – Pozytywne relacje z zawodów już docierają do pozostałych jednostek powiatu raciborskiego i w przyszłym roku liczymy na udział wszystkich pięćdziesięciu trzech jednostek – mówi prezes Lasak.

Basia Staniczek
Ewelina Żemełka

  • Numer: 27 (794)
  • Data wydania: 03.07.07