Niedziela, 1 września 2024

imieniny: Bronisławy, Idziego, Bronisza

RSS

Zaczyna się dobry dzień

26.06.2007 00:00
Tej wiosny „Good Day” wystąpił w Raciborzu trzy razy na imprezach plenerowych, na każdej bisowali.

Grupa istnieje ledwie parę miesięcy, a ich utwór „Rowerek” jest już przebojem, którego szukają w sieci internauci.

Młodzi ludzie, jadąc na występ do partnerskiego dla naszego powiatu Merkischer Kreis, wymyślili nazwę dla swojej grupy. – To był taki fajny, dobrze układający się dzień, więc padło na „Good Day” – mówi lider zespołu Tomasz Orliński. To wychowanek Elżbiety Biskup, podobnie jak Anna Wyszkoni czy Marzena Korzonek.

Grają melodyjnego rocka, wyłącznie własne kompozycje. Pierwszym utworem, jaki stworzyli, był „Come to me”. Choć dopiero co powstali, mają już materiał na płytę, którym wypełniają ponadgodzinne koncerty. W Raciborzu zagrali już na tegorocznych Juwenaliach (na zamku), w Dzień Dziecka (Rynek) i podczas Dni Raciborza. Ten ostatni występ był najbardziej spektakularny, publika nie chciała ich wypuścić ze sceny, domagając się kolejnych bisów.

„Good Day” tworzą: wokalista Tomasz Orliński, perkusista Maciej Kwiatkowski i gitarzysta Marcin Paurowski i basista Marek Blokesz.

Lada dzień wejdą do studia zaprzyjaźnionego muzyka z Baborowa i nagrają płytę demo. – Bardzo nam się przyda, bo poza wykonaniami koncertowymi nie istnieją żadne nasze utwory – żałuje T. Orliński. Kolejnym krokiem będzie utworzenie strony internetowej promującej „Good Day”.

Zespół miał okazję grać na tegorocznych największych imprezach w Raciborzu. Niewykluczone, że będzie można go obejrzeć w sierpniu na strażackim memoriale.

Tomasz Orliński – wokalista Good Day
Świadomie wybieramy repertuar lżejszy. Z doświadczeń innych grup wiemy, że z ambitniejszym ciężko się przebić w tej branży.

Janusz Dudalider grupy Abstrakt
Tomek śpiewa z nami od dwóch lat.Polecił go akustyk z MDK. Z Orlińskim występujemy na koncertach, festynach i imprezach okolicznościowych. On ma mocny głos i świetnie, czysto śpiewa polskie ballady rockowe.

Elżbieta Biskupdyrektor MDK
To jest autentyczny śpiewający facet. Ma świetny słuch i niesamowitą wrażliwość. Jest bardzo otwarty. Pamiętam, że pierwszym utworem, jaki zaśpiewał, był przebój Perfectu „Nie płacz Ewka” podczas „Barw Jesieni”.

ma.w

  • Numer: 26 (793)
  • Data wydania: 26.06.07