Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Patron byłby dumny

19.06.2007 00:00
Po raz pierwszy w „Małym Memoriale” zastosowano fotokomórkę. Dobry bieg Justyny Święty i postawa fair play Krzysztofa Pociechy podczas XVII Memoriału Janusza Kusocińskiego w ZSOMS.

Wśród szkół z miasta były też małe placówki z powiatu – Bieńkowice cieszyły się z sukcesu Brygidy Hanki (druga na 600 m, op. Norbert Utrata, dziewczynka jest też utalentowaną skrzypaczką), a Borucin z wyniku Patryka Mrozka (drugi na 1000 m, op. Odyseusz Olbiński).

Rozwija się talent Stefana Neblika – wygrał konkurs w pchnięciu kulą. – Przed rokiem na tych zawodach był drugi. Namówiłam go na treningi, które przyniosły efekt – chwali gimnazjalistę z Szonowic trener Joanna Skalik.

Szkoleniowiec Mistrza Świata Juniorów Artura Nogi, Karol Szynol zauważył na zawodach Simonę Fojcik. – Ma znakomite warunki, by uprawiać lekkoatletykę – stwierdził. Jej nauczyciel z SP 15 Joanna Hanslik przeniosła mierzącą już 172 cm pięcioklasistkę do klasy sportowej. – Miała wyniki, jakich w tej klasie niektórzy jeszcze nie osiągnęli – podkreśla opiekunka.

Wszystkich ujęła postawa Krzysztofa Pociechy z SP 18 (op. Sebastian Mielnik), który podniósł wywróconego rywala podczas biegu na 1000 m i przegrał walkę o I miejsce. Organizatorzy postanowili go uhonorować nieoficjalną nagrodą fair play. Mamą Krzysztofa jest Jadwiga Brzezina, absolwentka SMS-u, podobnie jak w przypadku innej uczestniczki Memoriału – Oli Freindorf, której tato  Rafał i mama Sabina uczyli się w raciborskiej szkole sportowej.

Na mecie wszystkich biegów ustawiono wartą 10 tysięcy złotych fotokomórkę Slandi z drukarką.

Karol Szynol - trener la w „Victorii”
Talentów tu nie brakuje, ale boję się, że przepadną, jeśli do nas nie przyjdą. Nauka w ZSOMS i treningi w klubie pod okiem fachowców doprowadzą ich do medali największych imprez, łącznie z ME i MŚ.

ma.w

  • Numer: 25 (792)
  • Data wydania: 19.06.07