Inicjatywa ludowa
Prawo nie daje mieszkańcom możliwości przedstawiania projektów uchwał Rady Miasta - uważa radczyni prawna magistratu. Dlaczego więc w Toruniu i szeregu innych gmin istnieje taka możliwość?
Radczyni raciborskiego magistratu Elżbieta Topór, jak pisze w opinii przygotowanej dla prezydenta Mirosława Lenka, zajęła swoje stanowisko po analizie przepisów prawnych. Ma ono związek z interpelacją radnego Roberta Myśliwego (PO), który zapytywał, czy wzorem parlamentu, gdzie może trafić obywatelski projekt ustawy podpisany przez minimum 100 tys. wyborców, również w Raciborzu grupa mieszkańców mogłaby mieć możliwość złożenia projektu uchwały. Myśliwy nazwał to „ludową inicjatywą uchwałodawczą".
- To niedopuszczalne - uważa Elżbieta Topór. Jej zdaniem mieszkańcy mogą składać projekty pośrednio, czyli poprzez organy, które na mocy statutu Miasta Raciborza możliwość taką mają. Są to prezydent, kluby radnych, komisje i grupy radnych.
Tymczasem, jak sprawdziliśmy, swój projekt uchwały może zgłosić minimum 150 mieszkańców Torunia posiadających prawo wyborcze. Informacja taka znajduje się w toruńskim BIP-ie, czyli Biuletynie Informacji Publicznej (http://www.bip.torun.pl/cms.php?Kod=105). W paragrafie 30 Statutu Torunia czytamy ponadto: „Wniosek mieszkańców musi zawierać projekt uchwały zaopiniowany przez radcę prawnego lub adwokata w zakresie zgodności projektu z prawem, uzasadnienie oraz listę osób popierających pozwalającą stwierdzić, że jest to mieszkaniec Miasta Torunia oraz fakt poparcia. Każda strona listy musi zawierać w nagłówku jednoznaczne stwierdzenie czego wniosek dotyczy i wskazywać imię i nazwisko osoby występującej w imieniu wszystkich wnioskodawców. Lista musi zawierać czytelne dane wnioskodawców tj. imię i nazwisko, adres, nr PESEL oraz podpis. Projekt mieszkańców powinien zostać rozpatrzony przez Radę, nie później niż w terminie trzech miesięcy od dnia jego złożenia. Przed jego rozpatrzeniem Przewodniczący występuje do Prezydenta, właściwych komisji Rady i innych instytucji o opinię".
Czy prawnicy w Toruniu się mylą? Najprawdopodobniej nie, bo sprawdziliśmy w BIP-ach innych samorządów. Swój projekt uchwały może zgłosić: 500 mieszkańców powiatu piaseczyńskiego, tyleż samo mieszkańców Kętrzyna czy Otwocka. Przykładów jest więcej. Jeden tylko warunek: wnioskodawcy muszą mieć prawo wyborcze. Parlamentarzyści PO z Piły chwalą się na swojej stronie internetowej, że zabiegają o zmianę statutu tego miasta, by mieszkańcy mogli zgłaszać projekty aktów prawnych. Tłumaczą nawet sens swojego działania: „Obywatelska Inicjatywa Uchwałodawcza jest szansą, by zwrócić włodarzom miasta uwagę na problemy, które nurtują zwykłych ludzi. Inicjatywy te mają umożliwić mieszkańcom zgłaszanie pomysłów w formie projektów uchwał. Projekt uchwały złożony w ramach Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej, z wieloma podpisami poparcia, będzie istotnym głosem pilan, który umożliwi publiczne działanie na rzecz społeczności lokalnej danej ulicy, osiedla czy całego miasta".
Czyżby w Raciborzu przykłady z Polski są mało przekonywające?
Grzegorz Wawoczny
- To niedopuszczalne - uważa Elżbieta Topór. Jej zdaniem mieszkańcy mogą składać projekty pośrednio, czyli poprzez organy, które na mocy statutu Miasta Raciborza możliwość taką mają. Są to prezydent, kluby radnych, komisje i grupy radnych.
Tymczasem, jak sprawdziliśmy, swój projekt uchwały może zgłosić minimum 150 mieszkańców Torunia posiadających prawo wyborcze. Informacja taka znajduje się w toruńskim BIP-ie, czyli Biuletynie Informacji Publicznej (http://www.bip.torun.pl/cms.php?Kod=105). W paragrafie 30 Statutu Torunia czytamy ponadto: „Wniosek mieszkańców musi zawierać projekt uchwały zaopiniowany przez radcę prawnego lub adwokata w zakresie zgodności projektu z prawem, uzasadnienie oraz listę osób popierających pozwalającą stwierdzić, że jest to mieszkaniec Miasta Torunia oraz fakt poparcia. Każda strona listy musi zawierać w nagłówku jednoznaczne stwierdzenie czego wniosek dotyczy i wskazywać imię i nazwisko osoby występującej w imieniu wszystkich wnioskodawców. Lista musi zawierać czytelne dane wnioskodawców tj. imię i nazwisko, adres, nr PESEL oraz podpis. Projekt mieszkańców powinien zostać rozpatrzony przez Radę, nie później niż w terminie trzech miesięcy od dnia jego złożenia. Przed jego rozpatrzeniem Przewodniczący występuje do Prezydenta, właściwych komisji Rady i innych instytucji o opinię".
Czy prawnicy w Toruniu się mylą? Najprawdopodobniej nie, bo sprawdziliśmy w BIP-ach innych samorządów. Swój projekt uchwały może zgłosić: 500 mieszkańców powiatu piaseczyńskiego, tyleż samo mieszkańców Kętrzyna czy Otwocka. Przykładów jest więcej. Jeden tylko warunek: wnioskodawcy muszą mieć prawo wyborcze. Parlamentarzyści PO z Piły chwalą się na swojej stronie internetowej, że zabiegają o zmianę statutu tego miasta, by mieszkańcy mogli zgłaszać projekty aktów prawnych. Tłumaczą nawet sens swojego działania: „Obywatelska Inicjatywa Uchwałodawcza jest szansą, by zwrócić włodarzom miasta uwagę na problemy, które nurtują zwykłych ludzi. Inicjatywy te mają umożliwić mieszkańcom zgłaszanie pomysłów w formie projektów uchwał. Projekt uchwały złożony w ramach Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej, z wieloma podpisami poparcia, będzie istotnym głosem pilan, który umożliwi publiczne działanie na rzecz społeczności lokalnej danej ulicy, osiedla czy całego miasta".
Czyżby w Raciborzu przykłady z Polski są mało przekonywające?
Grzegorz Wawoczny
Najnowsze komentarze