Sobota, 27 lipca 2024

imieniny: Natalii, Aureliusza, Jerzego

RSS

Tańszy od murarza

15.05.2007 00:00
Lekarze strajkują i domagają się podwyżek.

– Mamy dość pracy po 300 godzin miesięcznie! Mamy dość bycia białymi niewolnikami! – mówi Marek Sibistowicz, ortopeda z raciborskiego szpitala rejonowego, tłumacząc powody przystąpienia do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej.

W ramach protestu w całym kraju 10 maja odbył się dwugodzinny strajk ostrzegawczy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Lekarze domagają się podwyżek, lepszych warunków pracy oraz reformy całej służby zdrowia. – Pracujemy ponad siły. Niejednokrotnie po 48 godzinnym dyżurze jeszcze operujemy pacjentów – alarmuje M. Sibistowicz, który jest także sekretarzem terenowego oddziału OZZL w Raciborzu. Jednocześnie wysiłek ten jest słabo opłacany. – Godzina pracy lekarza z wieloletnim doświadczeniem wyceniona jest na 10 zł. Więcej zarabia pomocnik murarza – twierdzi ortopeda. – Krążą mity na tema naszych zarobków, w których podaje się wartości brutto, razem z dyżurami – mówi M. Sibistowicz. Na dowód tego pokazuje dane, zebrane przez OZZL. Wynika z nich, że lekarz bez specjalizacji zarabia niecały 1 tys. zł, a ordynator może liczyć na prawie 3 tys. zł na rękę. Lekarz z II stopniem specjalizacji otrzymuje 1375,35 – 2275,07 zł netto. – Do tego dochodzą dyżury, ale to wynagrodzenie za pracę nawet ponad 300 godzin miesięcznie – wylicza ortopeda.

Lekarze chcieliby zarabiać brutto 5 tys. zł bez specjalizacji i 7,5 tys. zł ze specjalizacją. – To nie są bardzo wielkie pieniądze. Ci, którzy chcą więcej, wyjeżdżają za granicę. Problem w tym, że niedługo lekarzy w Polsce zabraknie – przyznaje lekarz. Zapewnia, że strajk jest prowadzony także dla dobra pacjentów. – Domagamy się reformy całej służby zdrowia, racjonalnego wydawania pieniędzy, które są marnotrawione przez kolejne ekipy rządzących państwem. Gdy upominamy się o podwyżkę i lepsze warunki pracy, w wówczas słyszymy, że działamy nieetycznie i w ten sposób próbuje się wzbudzić w nas poczucie winy oraz konfliktuje z pacjentami. A czy etyczne jest zmuszanie nas do pracy ponad siły, gdy w naszych rękach jest ludzkie zdrowie i życie? – pyta M. Sibistowicz.

Ponownie strajk w szpitalu przeprowadzony będzie 15 maja i wówczas potrwa cały dzień. Jeżeli to nie przyniesie rezultatu, od 21 maja specjalistyczne poradnie zostaną zamknięte a lekarze będą pracować jak podczas ostrego dyżuru.

A. Dik

  • Numer: 20 (787)
  • Data wydania: 15.05.07