Do ogrania został „Halny" z Górki
Wyraźne zwycięstwo nad „Victorią" Cieszyn przybliżyło krzanowiczanki do sukcesu w śląskich rozgrywkach.
Dziewczyny trenowane przez Adama Gębskiego i Tomasza Kuziaka walczą o III ligę w Krzanowicach. Już zapewniły sobie awans do półfinału rozgrywek o mistrzostwo IV ligi. Jeśli przejdą dalej - awansują klasę wyżej. - Nasze rywalki to jedna z trzech drużyn: Sosnowiec, Radzionków albo Chorzów. Pierwsza to szkółka siatkarek, pozostałych nie znamy - informuje Tomasz Kuziak.
22 kwietnia UKS z Krzanowic ograł „Victorię" z Cieszyna 3:1 (25:15, 16:25, 25:12, 25:16).
Doświadczony trener przyjezdnych ciepło wyrażał się o gospodarzach, z którymi przegrał drugi raz. - Krzanowice grają agresywną siatkówkę, z mocną zagrywką. Dziewczyny wiedzą, że na tej sali łatwo o rykoszet czy odbicie od sufitu. Trudno jest je tutaj pokonać - powiedział Andrzej Husarek, który wychował kilka reprezentantek kraju (np. Strzondałę czy Mitręgę).
Do rozegrania w fazie grupowej został UKS mecz z „Halnym" Wegierska Górka, u siebie 29 kwietnia o godz. 17.00. 12 i 13 maja dziewczęta czeka walka w półfinałach.
Kadetki z Krzanowic skończyły sezon na 9 miejscu, pokonując w ostatnim, wyjazdowym meczu Mysłowice 3:0. Klub dobrze radzi sobie w śląskich rozgrywkach minisiatkówki. Nie udało się jedynie przełamać „tradycji" 2 miejsca w półfinałach wojewódzkich w siatkówce gimnazjów.
Tomasz Kuziak - trener UKS
Uśpiło nas łatwe objęcie prowadzenia w meczu z Cieszynem. Myśleliśmy, że będzie jak na wyjeździe, ale nasz drugi set był słabiutki.
ma.w
Najnowsze komentarze