Dwaj wielcy
Z turniejów w Budapeszcie i duńskim Herning unici wrócili z medalami.
W obu międzynarodowych zawodach startowała w marcu kadra narodowa. W kat. 96 i 120 kg reprezentantami kraju są zapaśnicy MKZ „Unia” Racibórz – Kamil Błoński i Wojciech Zieziulewicz.
– Start na Węgrzech był moim czwartym zagranicznym turniejem. Poszło mi tam bardzo dobrze – cieszy się K. Błoński. Był jednym z dwóch polskich zawodników, którzy zawody zakończyli bez porażki (brązowy medal przywiózł jeszcze jeden Polak). – W mojej kategorii było wielu dobrych przeciwników. Pokonałem Węgra, Rosjanina i Serba. Natrudniej walczyło się przeciw Rosjaninowi. Był ode mnie silniejszy. Pokonałem go techniką – relacjonuje Kamil Błoński.
W duńskim Herning na podium stanął Wojciech Zieziulewicz. – Na macie rywalizowałem z Węgrem, wicemistrzem świata seniorów, dwoma utytułowanymi Niemcami oraz Duńczykiem. Dzięki dwóm wygranym walkom zająłem 3 miejsce – mówi W. Zieziulewicz.
Raciborzanie walczyli na wyjazdowych turniejach ze zmiennym szczęściem. – Zieziulewicz w Budapeszcie był siódmy (wystąpił tam osłabiony po chorobie), a Błoński w Danii piąty (dało o sobie znać zmęczenie walkami na Węgrzech).
Do udziału w turniejach unici przygotowywali się z kadrą seniorów (choć są jeszcze juniorami) w ośrodku olimpijskim w Cetniewie. Wskazują na duże różnice w treningach w porównaniu do zajęć z młodszymi grupami.
– Mamy więcej walk, treningi są ciężkie. Trener przykłada dużą wagę do techniki – wylicza K. Błoński. Dzięki zgrupowaniom kadry zapaśnik poprawił swój atak i obronę w parterze. – Nacisk na technikę jest wyraźny, przybyło też ćwiczeń wytrzymałościowych – dodaje Wojciech Zieziulewicz.
Zawody w Danii były dla Zieziulewicza równie ważne, jak jego srebro na ME kadetów, bo w Herning walczył z seniorami. – Z najsilniejszym z moich rywali przegrałem 2:4 i 0:2. To był wyrównany pojedynek – uważa.
ma.w
Najnowsze komentarze