Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Karnawał gwiazd

13.02.2007 00:00
Tegoroczny Bal Sportowca należał do raciborskiej „Victorii”. Choć nie zabrakło mistrza świata, to wielu wyróżnionych nie mogło pojawić się na zabawie, bo walczyło na zawodach.

– Optymalnym terminem takiego balu byłby początek stycznia, bo wtedy nie ma imprez sportowych, ale organizacyjnie jest to skomplikowane – wyjaśnia Piotr Kielar ze Starostwa Powiatowego. Sportowców reprezentowali trenerzy, działacze i rodzice.
 Zdobywca najważniejszego w ubiegłym roku lauru – Artur Noga (płotkarz, Mistrz Świata juniorów) przyszedł z dziewczyną, rodzicami i trenerem. – Zdążyłem przed obozem, na który wyjeżdżam zaraz po tej imprezie. Dobrze, że udało mi się wyleczyć kontuzję – cieszył się lekkoatleta. Tre-ner Karol Szynol przy okazji honorów, jakie odebrał od samorządowców, zauważył, że poważnym problemem pozostaje wciąż brak w mieście stadionu z bieżnią tartanową. – To jedna z przyczyn, dlaczego np. Artur Noga będzie musiał rozwijać się dalej poza Raciborzem – mówi trener „Victorii”, zaznaczając, że nie będzie wywierał nacisku na podopiecznego, by nie wyjeżdżał. Noga mówi o planach na przyszłość: – To niespodzianka.

ma.w

  • Numer: 7 (773)
  • Data wydania: 13.02.07