Sobota, 27 lipca 2024

imieniny: Natalii, Aureliusza, Jerzego

RSS

Powrót po przerwie

30.01.2007 00:00
Sylwii Bileńskiej przybyło rywalek. Liczne powołania do kadry narodowej kadetów i wracająca do zdrowia Sylwia Bileńska to optymistyczny początek roku dla klubu z Brzeźnicy.

– Kiedy nic nie piszą o nas w gazecie, to pytają mnie ludzie czy klub jeszcze istnieje – żartuje prezes „Dębu” Hubert Skornia. Cieszy go, że z LKS powołano pięciu kadetów (Jezierzański, Drzeżdzon, Tumulla, R. Nowak i J. Bileński) oraz dwie kadetki (Jezierzańska i Ratyńska) do reprezentacji.

Utytułowana zapaśniczka „Dębu” Sylwia Bileńska wraca na matę udziałem w Pucharze Polski w Siedlcach. – Doszło wiele rywalek do mojej kategorii. Dziewczyny zrobiły wagę, przybierając po 8 czy 10 kg, by rywalizować o nominację olimpijską. To mój sprawdzian czy stać mnie na podjęcie walki o medal Mistrzostw Europy – mówi S. Bileńska. Końcówkę ubiegłego roku zapaśniczka spędziła na obozach we Władysławowie. Przeszła też operację (wycięto jej wyrostek robaczkowy). – Przez miesiąc nie trenowałam. Nie wiem jak wypadnę w tej konfrontacji – przyznaje.

Po zawodach w Siedlcach, Bileńską czekają starty za granicą: na Ukrainie, w Szwecji i we Włoszech.

ma.w

  • Numer: 5 (771)
  • Data wydania: 30.01.07