Sobota, 27 lipca 2024

imieniny: Natalii, Aureliusza, Jerzego

RSS

Pospolite ruszenie

09.01.2007 00:00
Pojedynek Niech Będzie z Kamanem tak jak w poprzednich sezonach był najważniejszy i najlepszy  w lidze. – Obawialiśmy się przed spotkaniem, bo nie wiadomo było jaką niespodziankę młodzież przyszykuje. Skład wystawili imponujący.

Grali wszyscy, którzy tylko mogli – zauważył trener Kamana Paweł Bernaciak. Podkreślał, że mecz był bardzo dobry i cieszył się, że obie drużyny ukończyły go na sportowo, choć napięcie było duże do samego końca. Obawialiśmy się szczególnie III kwarty, bo najmłodsi już nie jesteśmy – uśmiecha się P. Bernaciak. – Szkoda, że nie daliśmy rady rywalom. Zadecydowały głupie błędy w końcówce meczu. Ciągle brak nam opanowania – tłumaczył Marek Kubas z Niech Będzie, aktualnie student AWF w Katowicach.

Arbiter Mirosław Raczak potwierdził, że mecz zasłużył na miano „na szczycie” i wyróżnił Macieja Brudzianę z Kamana. – Wszystko mu dziś wychodziło, i bloki i wyjścia do piłki itd. Taki mecz życia miał. NB musi poprawić grę w obronie. Obecnie stosuje tzw. radar, a powinno “trójkąt”: piłka, przeciwnik, kosz. Ich indywidualności muszą zacząc grać bardziej zespołowo – radzi sędzia.

Pomimo zmian w podstawowym składzie W pogoni za chlebem pokonało Picolo. – Braki uzupełnili bracia Patryk i Rafał Żurkowie. Z przeciwnikiem spotkaliśmy się w tamtym roku na turnieju streetballa i też byliśmy lepsi – przypomina sobie Michał Cycoń. Niezadowolony po porażce był opiekun Picolo Piotr Michalak. – Zabrakło walki. W niektórych sytuacjach żałowałem, że nie jestem na boisku. O wyniku zadecydowała nasza słaba postawa w dwóch pierwszych kwartach – uważa trener. W jego zespole od tego sezonu występuje 28-letni Paweł Iskała. To jego drugi zespół w ALK. Grał już w pierwszym sezonie w ekipie Leśnych Wilków.
Picolo – W pogoni za chlebem 41:55 (9:10, 3:13, 19:15, 10:17; Smyczek 14, Władarz 10, Oliwa 7 – Papaj 24, Cycon 18, Antonik 11), Kaman – Niech Będzie 76:67 (22:16, 16:14, 19:14, 19:23; Atłachowicz 27, Wranik 21, Brudziana 14, Szczepaniak 9 – Szwed 21, Kubas 21, Szalc 15, Zwierzyna 4), AZS – Sam Ryż 96:34 (26:7, 25:14, 23:7, 22:6; Kaziród 26, Parkietny 22, Nockowicz 13, Froch 10, Sielańczyk 10 – Feliniak 13, Gitling 7, Mazurek 5). W tabeli strzelców prowadzi Emil Szwed z Niech Będzie – 185 punktów.

Tabela

Drużyna Mecze Punkty Bramki
1.Kaman 5 10 461:45
2.NB 5 9 462:31
3.AZS 5 8 366:14
4.W pogoni 5 7 277:24
5.Picolo 5 6 289:36
6.Sam Ryż 5 5 232:46

Niemal co kolejkę powraca kwestia wysłużonych koszy w Hali OSiR. Podczas rozgrzewki jeden z zawodników zawisł krótko na obręczy i mało co jej nie wyrwał. – Jak nie ma pieniędzy na całą konstrukcję to naprawdę warto zainwestować parę stówek w uchylne obręcze, bo te, które tu są lada moment mogą się zerwać. To wydatek rzędu 300-400 zł – przekonuje sędzia Mirosław Raczak.

  • Numer: 2 (768)
  • Data wydania: 09.01.07