Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Zwycięzcę już znają

09.01.2007 00:00
Raciborski Podokręg jako jedyny na Śląsku ma taką ligę. Osiem zespołów rywalizuje w halowej lidze trampkarzy młodszych. Drugą kolejkę rozegrano w Kornowacu.

Przed rokiem taką drużyną była raciborska „Unia” prowadzona przez Marka Pikułę. Teraz jego chłopcy grają w Pietrowicach ze starszymi kolegami. Drużyna z naszego miasta jest również silna, ale większość trenerów uważa, że to Jedłownik wygra zimową ligę. – Wiedzą co robić z piłką, myślą na boisku. Grają tak, jak wielu dorosłych piłkarzy nie umie – chwali chłopców z Jedłownika Piotr Jeziorski, opiekun Tworkowa (6 stycznia zastępował Krzysztofa Popławskiego).

– Wyraźnie wyróżniają się dzieciaki, które tworzą reprezentację Podokręgu rocznik 95. W mojej drużynie taki Marek Franiczek robi całą grę – podkreśla trener Lubomi Damian Sergiel, także opiekun kadry r. 95.

Najmłodszy wśród opiekunów drużyn biorących udział w lidze jest Karol Knura. Prowadzi Pogrzebień. – Sam byłem kiedyś trampkarzem Odry Wodzisław, kontuzja nie pozwoliła mi na dalszą karierę. Od roku trenuję trampkarzy z „Salosu”. Chłopcy czynią postępy – mówi.

Z tego rocznika (96) Bernard Sławik utworzy reprezentację Podokręgu, a kolejnym rocznikiem zajmie się prawdopodobnie Antoni Jeleń z Jedłownika.

Na zawodach dzieciom towarzyszyli rodzice. Chłopców z Tworkowa przywiózł Marian Krzyżok, tato Kevina. – Sam kiedyś grałem w niemieckiej, wiejskiej lidze. Kibicuję synowi. Musi się jeszcze dużo nauczyć – uważa.

Działacze z Podokręgu Racibórz chcą jesienią utworzyć kolejną ligę – juniorów młodszych, tak by każda grupa wiekowa miała swoje rozgrywki. – Przedmecze, które są rozgrywane przed spotkaniem seniorów to jakieś nieporozumienie. Szkolenie powinno być właściwe od poziomu trampkarza do juniora. Gubią się nam gdzieś młodzi chłopcy, ktorzy już nie są trampkarzami starszymi, a jeszcze nie juniorami. W koszykówce mówi się o nich kadeci – mówi Zbigniew Oszek, trener koordynator. Szkoleniowiec sądzi, że powinniśmy czerpać wzorce z Czech, gdzie piłkarski związek nagradza dotacjami kluby prowadzące wzorową pracę z młodzieżą. – Bardzo dobry ośrodek powstaje w Jedłowniku. Jak tak dalej pójdzie, przegoni Racibórz i zostanie numerem 1 w naszym Podokręgu – uważa Oszek. – Szkolimy aktualnie nawet 50 dzieci. Mamy już 7 drużyn chłopców i jedną dziewczęcą. O naszym zwycięstwie tutaj może zdecydować mecz z Unią. Wierzę, że go wygramy – mówi Damian Kucza z Jedłownika.

Damian Kucza Jedłownik
Dla nas rywale to Rybnik, Wodzisław czy Racibórz. Z wiejskimi klubami łatwo wygrywamy, bo mamy duży nabór i wielu zdolnych piłkarzy. Najlepsi to Damian, Kucharski i Gałecki.

Robert Antczak Pietrowice
Są tu zespoły z wyższej półki. Dla mnie faworytem jest Jedłownik. Pracuję z tymi chłopakami od roku. Wyróżnia się spośród nich Konrad Kosiba, syn Jacka, zawodnika naszego LKS. Poza tym uczę gry w piłkę nawet przedszkolaków. 

Damian Sergiel Lubomia
W drugiej kolejce moja drużyna zdobyła pierwsze punkty, więc jestem zadowolony. Wcześniej po ciężkiej walce ulegliśmy raciborskiej „Unii”. W lipcu skończę przygodę z kadrą Podokręgu,  na obozie w Koniecpolu.

Bernard Sławik
Parę nazwisk już mam. Muszę dotrzeć do rodziców tych dzieci, by zgodzili się na rozpoczęcie piłkarskiej kariery syna.

Unia I – Pstrążna 2:1,
Lubomia – Unia II 1:1,
Lubomia – Pstrążna 3:1,
Unia I – Unia II 4:4,
Jedłownik – Tworków 9:2,
Pietrowice Wielkie – Pogrzebień 5:1,
Pietrowice – Tworków 4:1,
Jedłownik – Pogrzebień 10:0.

Tabela

Drużyna Mecze Punkty Bramki
1.Jedłownik 4 12 33:5
2.Unia I 4 10 12:6
3.Unia II 8 8 10:7
4.Pietrowice 4 6 12:16
5.Lubomia 4 4 5:8
6.Pogrzebień 4 4 4:17
7.Tworków 4 1 6:17
8.Pstrążna 4 0 3:9

ma.w

  • Numer: 2 (768)
  • Data wydania: 09.01.07