Elewacja na lata
Tynkowanie jest od lat najbardziej popularnym sposobem wykończenia elewacji. Dziś do lamusa odchodzą tradycyjne gładkie ściany, zastępują je szlachetne tynki strukturalne. Oferta rynkowa tych tynków jest tak duża, że bez wskazówek fachowca trudno zdecydować się na wybór najbardziej odpowiedniego.
Pojawienie się wielu nowych technologii nie jest oczywiście równoznaczne ze spadkiem zapotrzebowania na tradycyjne zaprawy tynkarskie. Ich zwolennicy pozostawiają często elewację wykończoną tynkiem kategorii III – czyli zaprawą tynkarską czy cementowo-wapienną – ograniczając się jedynie do pomalowania całości. Czynią tak również ci, których domy narażone są na intensywne brudzenie. Powszechny jest bowiem pogląd, że gładkiej elewacji brud „nie chwyta” tak, jak strukturalnej.
Strukturalne, cienkowarstwowe
Tynki te produkowane są z różnych surowców, a co się z tym wiąże, mają różne parametry, a więc i przeznaczenie. Największe wymagania stawiane są tynkom elewacyjnym. Po pierwsze – ich zadaniem jest chronić ściany zewnętrzne przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych, po drugie - mają upiększać elewacje.
Tynki strukturalne to materiały cienkowarstwowe, wymagające równego podłoża, a takie można uzyskać stosując jako podkład tradycyjne tynki cementowe lub cementowo-wapienne. Mogą być one przygotowywane na placu budowy, ale lepiej stosować fabrycznie przygotowane mieszanki tynkarskie, np. zaprawę tynkarską Atlas. Gotowe mieszanki zapewniają zdecydowanie lepsze parametry techniczne i pozwalają na użycie agregatu do ich nakładania.
Różnorodność faktur, bogata kolorystyka i wreszcie spoiwa stosowane do produkcji strukturalnych tynków cienkowarstwowych pozwalają inwestorowi dobrać idealne rozwiązanie do jego potrzeb. Warto tu wymienić najbardziej popularne tynki tego typu. Są to tynki mineralne i akrylowe Atlas Cermit, silikatowe Atlas Silkat oraz silikonowe Atlas Silkon. Każdy z tych tynków ma swoje niepowtarzalne zalety. Decyzja, co do zastosowania któregoś z nich, pozostaje w gestii projektanta i inwestora. Aby dokonać właściwego wyboru warto poznać podstawowe właściwości każdego z tych materiałów.
Tynki mineralne - najtrwalsze
Tynk mineralny to najtańsza propozycja wśród wypraw cienkowarstwowych, a to ze względu na spoiwo, którym jest cement. Pomimo niskiej ceny, zastosowanie tynku mineralnego jest jednym z najtrwalszych rozwiązań – tynk ten utwardza się wraz z upływem czasu. Tynki mineralne produkowane są w postaci suchej mieszanki cementu, kruszywa i różnego rodzaju dodatków – np. hydrofobowych – zmniejszających wodochłonność. Mają one wysoki odczyn pH i samodzielnie bronią się przed korozją biologiczną, czyli obrastaniem przez glony i grzyby. Niestety, alkaliczny charakter tych tynków ogranicza możliwość fabrycznego barwienia ich do kilku pastelowych kolorów. Nie powinno to jednak martwić miłośników kolorowych elewacji, gdyż równie dobrym rozwiązaniem jest kupienie białego tynku mineralnego i pomalowanie go dowolną farbą elewacyjną. Z trzech względów najlepszą do tego celu jest farba silikatowa. Po pierwsze – można nią malować tynk już po dwóch dniach od jego nałożenia, po drugie – nie ogranicza ona paroprzepuszczalności tynku, a po trzecie – wnikając w strukturę tynku, dodatkowo go wzmacnia.
Jednym z ciekawszych rozwiązań, bo dającym kolorową wyprawę tynkarską przy stosunkowo niskiej cenie, jest otynkowanie elewacji specjalnym mineralnym tynkiem do malowania – na przykład Atlas Cermit SN-Mal – i pokrycie go farbą silikatową Atlas Arkol S, dostępną w 392 kolorach. Należy też dodać, że wysoka paroprzepuszczalność tynków mineralnych pozwala stosować je na budynkach ocieplonych wełną mineralną.
#nowastrona#
Tynki silikatowe - o wysokiej paroprzepuszczalności
#nowastrona#
Tynki silikatowe - o wysokiej paroprzepuszczalności
Tynki silikatowe, na przykład Atlas Silkat, również należą do grupy tynków mineralnych, ale w ich przypadku spoiwem jest potasowe szkło wodne. Są one produkowane w postaci mas gotowych do użycia. Podobnie jak tynki mineralne, mają one wysokie pH chroniące je przed porastaniem oraz bardzo wysoką paroprzepuszczalność*. Kolorystyka tynków silikatowych jest bogatsza niż mineralnych odpowiedników, ale i tak nie osiągnie nigdy poziomu tynków akrylowych i silikonowych. Głównym atutem tynków silikatowych jest wspomniana wysoka paroprzepuszczalność, pozwalająca stosować je tam, gdzie dla tynków akrylowych miejsca nie ma, czyli na ścianach stanowiących przegrody o małym oporze dyfuzyjnym, np. z betonu komórkowego. Tynki mineralne – zarówno cementowe jak i silikatowe – są obojętne elektrostatycznie, czyli nie przyciągają do siebie drobin kurzu z powietrza.
Paroprzepuszczalność - zdolność przegrody budowlanej (np. ściany budynku) do odparowania nadmiaru wody przenikającej do niej z wnętrza pomieszczenia użytkowego lub z innych źródeł. Zmniejsza ryzyko zawilgocenia wskutek kondensacji pary wodnej wewnątrz murów, a jeżeli do zawilgocenia dojdzie, pozwala na szybkie ich osuszenie.
Tynki akrylowe - elastyczne i mało nasiąkliwe
Podobnie jak tynki silikatowe, one również produkowane są w postaci gotowej do użycia masy. Spoiwem w tego typu tynkach jest wodna dyspersja żywic syntetycznych. Zapewnia ona tynkowi paroprzepuszczalność, ale na niższym poziomie niż w przypadku tynków mineralnych. Mają one jednak inne zalety: są elastyczne, a zatem bardziej odporne na zmiany temperaturowe, i mało nasiąkliwe - co pozwala utrzymywać je w czystości znacznie dłużej niż tynki mineralne, bez konieczności malowania. Nie są wprawdzie obojętne elektrostatycznie i będą przyciągać brudy, te jednak – dzięki wspomnianej niskiej nasiąkliwości – nie spowodują zabrudzenia strukturalnego i łatwo będzie można je usunąć. Dodatki biocydów zabezpieczają tynki akrylowe przed drobnoustrojami.
Tynki silikonowe - samoczyszczące
To najdroższa grupa tynków, ale łącząca w sobie zalety wszystkich wcześniej wymienionych materiałów. Najważniejsze z nich to nieograniczona kolorystyka, elastyczność, wysoka paroprzepuszczalność, niezwykła hydrofobowość. Ten ostatni parametr pozwala nazywać tynki silikonowe, na przykład Atlas Silkon, samoczyszczącymi, gdyż woda deszczowa z łatwością spłukuje z nich kurz i zanieczyszczenia.
Piotr Idzikowski - Grupa Atlas
Najnowsze komentarze