Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Siła jest w nas

30.05.2006 00:00
Parlamentarzystę na wózku inwalidzkim Jana Filipa Libickiego z PiS ucieszyło, że środowisko niepełnosprawnych jest tak aktywne w Raciborzu, że przygotowało imprezę dla całego miasta. Mamy ogromne możliwości, wykorzystujmy je - zachęcał.
Stowarzyszenie Na Rzecz Integracji „ Podaj Rękę" było głównym organizatorem festynu pod hasłem: „Zagrajmy Razem - Integracja, Sport, Rehabilitacja". Impreza, która odbyła się w   Hali OSiR miała zbliżyć środowisko osób niepełnosprawnych ze sprawnymi, a także słuchaczami Śląskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Naszym zamysłem było połączenie promocji zdrowego i aktywnego spędzania czasu wolnego z właściwym odżywianiem. Chodziło nam też o przełamywanie barier mentalnych w środowisku lokalnym - twierdzi Jerzy Wiśniewski z „Podaj Rękę".
 
Impreza miała atrakcyjny program. Zabrakło na niej jednak przedstawicieli stowarzyszeń osób chorych, np. diabetyków, niesłyszących, niewidomych itp. Gdyby z każdego przyszło po kilkanaście osób, to hali by nie starczyło - zauważył Piotr Klima, twórca Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Raciborzu. Widzi szansę dalszej współpracy obu środowisk w wydawaniu kwartalnika prasowego i tworzeniu audycji radiowej.
 
Festynowi towarzyszyły Raciborskie Targi Zdrowia. Ich organizator - Szkoła Policealna Województwa Śląskiego nr 1 (tzw. „Medyk") otworzy jesienią dwa nowe kierunki: asystent osoby niepełnosprawnej i opiekun w domu pomocy społecznej. Zajmujemy się promocją zdrowia kiedy to tylko możliwe. Z niepełnosprawnymi współpracujemy już od dawna, interesuje nas też środowisko osób starszych, którym możemy zaproponować np. coś z dietetyki - mówi Barbara Tkocz z „Medyka". Placówka organizuje od lat Dni Zdrowia, a targi już po raz ósmy. Nowym pomysłem było połączenie ich z imprezą rekreacyjną.
 
Twórcy targów zwracali uwagę na brak opieki stomatologicznej dla dzieci niepełnosprawnych. Dentysta Ewa Kucman - Szydło wyliczyła podstawowe warunki jakie musiałby spełnić taki gabinet. Chodzi o odpowiedni układ i przestrzeń. To musi być punkt na parterze, z podjazdem i taki, by pacjenta można było przyjąć na wózku. Sama mam troje niepełnosprawnych pacjentów. Nie jest łatwo. Protezę dla jednego z nich wykonywałam na podwórku, a częściowo u niego w domu. Jeszcze gorzej jest jeśli chodzi o leczenie, usuwanie itp. - mówi stomatolog. Barbara Tkocz podkreślała też, że miasto wciąż pozbawione jest szkolnej poradni dietetycznej, choć „Medyk" kształci absolwentów na takim kierunku. Nowością na targach była możliwość rozmowy o problemach dzieci z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej ADHD. 70% z nich leczy się z tego dorastając, pozostali lepiej lub gorzej funkcjonują w społeczeństwie. Najlepiej kontaktować się w tej sprawie z psychologiem bądź psychiatrą dziecięcym - zachęca Mirosław Małek. Rodzicom dzieci niepełnosprawnych Barbara Łukoszek, wychowawca metodyczny wychowania przedszkolnego, polecała kontakt z Przedszkolem nr 24. Pracują tam wspaniali fachowcy. Dziecko trafi do oddziału integracyjnego. To lepsze rozwiązanie niż kierowanie go do zwykłej placówki - radzi Łukoszek.
 
Być może II edycja forum z okazji Światowego Dnia Osób Niepełnosprawnych, którą pod koniec roku przygotuje „Podaj Rękę" też będzie zawierała dodatkową tematykę interesującą starszych mieszkańców Raciborszczyzny oraz zdrowotną.
 
(ma.w)
  • Numer: 22 (737)
  • Data wydania: 30.05.06