Zmieniaj z głową!

Wielu kierowców zadaje sobie pytanie: czy nadeszła już pora wymiany opon zimowych na letnie? Fachowcy odradzają jednak pośpiech. Zima może jeszcze przypomnieć o sobie.

 

Jak doradza Krzysztof Kowalczyk - kierownik Serwisu Ogumienia Madag w Raciborzu, o zmianie opon możemy pomyśleć wtedy, gdy temperatura przez kilka kolejnych dni przekracza plus 7 stopni. Nie chodzi jednak o typowe wiosenne skoki temperatury, gdy w ciągu dnia temperatura potrafi wzrosnąć nawet do kilkunastu stopni, jednak w nocy spada poniżej zera. Chodzi o stały wzrost temperatury, która zarówno w dzień, jak i w nocy powinna przekraczać 7 stopni.

 

Jeżeli pośpieszymy się z wymianą opon, a zima przypomni o sobie przymrozkami i lodem na drodze - może to w zdecydowanie niekorzystny sposób wpłynąć na nasze bezpieczeństwo. Jak zapewnia Krzysztof Kowalczyk - nawet gdy nadejdzie gwałtowne ocieplenie i przyjdzie nam przez kilka dni jeździć na zimowych oponach, nie powinno im to bardzo zaszkodzić. Oczywiście nie należy tego przymusowego kontaktu opon zimowych z letnią pogodą przedłużać. Używanie takich opon przy zbyt wysokich temperaturach skutkuje ich szybkim zużyciem (ścierają się znacznie szybciej), są bardziej hałaśliwe od opon letnich, mają także mniejszą stabilność boczną - przekonuje Krzysztof Kowalczyk.

 

A więc śpieszmy się powoli. Pamiętajmy o wymianie opon zimowych na letnie, ale nie ulegajmy panice i wymieńmy dopiero wtedy, gdy pogoda pozwoli nam w pełni docenić walory letniego ogumienia.

 

Warto przy wymianie opon skorzystać z pomocy specjalistów i nie wymieniać opon na własną rękę. Serwisy nie tylko zmienią koła, ale również je wyważą, co ma niebagatelne znaczenie w eksploatacji samochodu. W tym roku koszt „przekładki" to 40-50 zł. Bywa mniej, ale raczej nie w autoryzowanych serwisach. Wybór pozostawiamy klientowi.
W cenie serwisy proponują wymianę opon, wyważenie i montaż.

 

(r)