Nasz stary dobry jazz
Grupa Bez Nazwy obchodzi 35-lecie swego istnienia. Tak zacny jubileusz uczczono 1 października wspaniałym koncertem w ramach I Śląskich Spotkań Jazzowych „Pokolenia".
Z Grupą Bez Nazwy wystąpili: Marzena Korzonek, Jan Cichy, Lothar Dziwoki, Frank Prus Trio, South Silesian Band, Trio Andrzeja Trefona, VSOP - zespół Czesława Gawilka.
Moim wielkim marzeniem jest, aby zapoczątkowane 1 października, na naszym koncercie jubileuszowym, Śląskie Spotkania Jazzowe „Pokolenia" dały szansę młodym talentom muzycznym z całej Polski. Można by je wyławiać w ramach konkursu. Nazwa „Pokolenia" wzięła się stąd, że większość ludzi z formacji jazzowych, którzy wystąpili na koncercie, to wychowankowie Czesława Gawlika. Uczestnictwo w życiu Grupy Bez Nazwy jej członków to już nałóg. Jesteśmy nie pierwszej młodości. Czwartkowe próby pomagają oderwać się od codziennych stresów. Bardzo lubimy grać i mimo, że dochód z tego żaden, tylko to sprawia, że istniejemy od 35 lat - mówi Antoni Kucznierz.
Grupa Bez Nazwy ma grono życzliwych osób, dzięki którym ich jubileuszowy koncert mógł dojść do skutku. Dużego wsparcia finansowego udzieliła Raciborska Izba Gospodarcza i firmy w niej zrzeszone: Pakon, JanDik, Telemar, Raciborska Spółdzielnia Mleczarska oraz restauracja Mexico.
Jazzowe początki
Grupa zawiązała się w 1970 r., pod patronatem świetlicy Cukrowni w Raciborzu. Tworzyli ją wówczas: Jerzy Piecha - trąbka, Karol Psota - saksofon tenorowy, Leon Płachta - puzon, Mieczysław Kempanowski - gitara, Janusz Guzik - gitara basowa, Janusz Tyszkiewicz - perkusja, Antoni Kucznierz - instrumenty klawiszowe (lider grupy). Zespołowi towarzyszyło wówczas wielu wokalistów, m.in.: Elżbieta Szewczyk-Wramba, Bożena Honysz, Joanna Penkała-Klima, Juan Hernandez. Na początku rzeczywiście nie miał nazwy. Kiedy w 1971 r. wygrał wojewódzki przegląd zespołów amatorskich w Opolu i zaproszony został na sesję nagraniową, poproszono o jej podanie. Nic nam nie przychodziło do głowy, więc redaktor Edward Spyrka zapowiedział nas jako Grupę Bez Nazwy. I tak już zostało - wspomina Kucznierz. Wkrótce potem przyszedł kolejny sukces - w przeglądzie szczebla centralnego - na Ogólnopolskim Festiwalu Zespołów Artystycznych w Tarnowie - Grupa zajęła II miejsce.
Pierwsza połowa lat siedemdziesiątych to liczne koncerty w kraju i za granicą - w NRD i Czechosłowacji - oraz rejestracja nagrań radiowych w Opolu i Katowicach.
Od 1978 r. zespół pracował w Raciborskim Domu Kultury. Jego skład tworzyli wówczas: Tadeusz Eckert, Zuzanna Wieder, Janusz Latka, Stefan Konopnicki, Marek Nowacki, Godfryd Piekara. Już w tym samym roku zajął II miejsce w Śląskim Przeglądzie Zespołów Muzycznych, a z „Estradą Poetycką" Marii Woźniakowej przygotował i wystawił spektakl pt. „Jazz i poezja". Cieszył się on dużym zainteresowaniem w kręgach młodzieży raciborskiej i zespół prawdopodobnie osiągnąłby o wiele więcej, gdyby nie stan wojenny wprowadzony w 1981 r., który na wiele lat zamroził jego działalność.
#nowastrona#
Reaktywacja w wielkim stylu
Reaktywacja w wielkim stylu
W 1990 r. raciborzanie ponownie mogli usłyszeć muzykę w wykonaniu Grupy Bez Nazwy. Zespół reaktywował się w Strzesze w składzie: Antoni Kucznierz, Jan Szymków, Jerzy Pistelok, Janusz Latka, Stefan Konopnicki, Marek Nowacki. W 1991 r. dołączył do nich Jan Ploch, Janusza Guzika wymienił Stefan Konopnicki, a Marka Nowackiego - Piotr Czajka.
Zespół był współtwórcą i pomysłodawcą koncertów pt. „Raciborskie Dinozaury - spotkanie po latach" (1993/1994). Wystąpiły wówczas zespoły z lat sześćdziesiątych w niemal oryginalnych składach: Ryzykanci, Żółto-Czarni I, Żółto-Czarni II, Żółtodzioby oraz Grupa Bez Nazwy i Jerzy Pośpiech. Dwa koncerty, które okazały się wielkimi kulturalnymi wydarzeniami tych lat, obejrzało blisko 700 osób. Od 1995 r. zespół był gospodarzem Kawiarenki Jazzowej z dopiskiem „Nie taki jazz straszny". W jej ramach wystąpili m.in.: Iza Zając, Lora Szafran, Ewa Uryga, Anna Maria Jopek, Krzysztof Popek, Janusz „Cedro", Janusz Konefał, Tadeusz Golachowski, Jan Ptaszyn Wróblewski, Maciej Sikała, Wojciech Karolak, Henryk Miśkiewicz, Darek Oleszkiewicz, Cezary Konrad. Tradycją kawiarenki stało się wspólne muzykowanie, w ramach „Jam session", gwiazd wieczoru z muzykami Grupy Bez Nazwy. Byli nimi: Zbigniew Namysłowski, Piotr Wojtasik, Piotr Baron, Krzysztof Ścierański, Jose Torres, Bernard Maseli, Marek Napiórkowski, Jacek i Wojciech Niedzielowie, Jarosław Śmietana, Brandon Furman (USA), Mike Russel (USA), Czesław Gawlik, Tadeusz Petrow, Artur Dutkiewicz, Zbigniew Lewandowski, Marcin Jahr, Adam Buczek, Artur Lesicki, Tomasz Grabowy, Andrzej Trefon, Lothar Dziwoki, Jan Cichy, Mirosław Sitkowski i Jerzy „Kali" Wenglarzy. Lata 1995 - 2001 wspominam jako najpiękniejsze w 35-letniem okresie istnienia Grupy Bez Nazwy. To czas kontaktów z elitą polskiego jazzu - stwierdza Antoni Kucznierz.
Od 1998 r. datuje się stała współpraca Grupy Bez Nazwy z Tercetem Wokalnym z Nazwą, który tworzą: Alina i Elżbieta Kucznierz oraz Alicja Ploch-Burda, oraz okazjonalna z Marzeną Korzonek.
„Grupa Bez Nazwy" reprezentowała w 2004 r. ziemię raciborską podczas spotkań partnerskich w niemieckim powiecie Märkischer Kreis, w Opawie i Krnowie. Jej obecny skład tworzą: Jan Szymków - trąbka, Jerzy Pistelok - skasofon, klarnet i tuba, Jan Ploch - gitara, Stefan Konopnicki - gitara basowa, Tadeusz Widota - perkusja, liderem grupy jest nadal Antoni Kucznierz - saksofon, klarnet i instrumenty klawiszowe.
Antoni Kucznierz
Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Katowicach. Przez całe życie pracował jako nauczyciel muzyki w Raciborzu - najpierw w SP8, następnie w Studium Nauczycielskim i Kolegium Nauczycielskim, do dziś, mimo emerytury, w PWSZ, gdzie prowadzi warsztaty muzyczne. Na początku pracy w SP8 zdobył I m. w województwie w Przeglądach Szkolnych Zespołów Artystycznych. Przez 20 lat był instruktorem muzycznym i drugim dyrygentem Raciborskiej Orkiestry Symfonicznej. Powołał do życia Grupę Bez Nazwy, z którą związany jest od 35 lat. Dokonuje różnych opracowań muzycznych dla zespołów Septyma i Miraż. Od ponad 30 lat współpracuje z zespołem jazzowym Czesława Gawlika i South Silesian Brass Band z Rybnika.
Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Katowicach. Przez całe życie pracował jako nauczyciel muzyki w Raciborzu - najpierw w SP8, następnie w Studium Nauczycielskim i Kolegium Nauczycielskim, do dziś, mimo emerytury, w PWSZ, gdzie prowadzi warsztaty muzyczne. Na początku pracy w SP8 zdobył I m. w województwie w Przeglądach Szkolnych Zespołów Artystycznych. Przez 20 lat był instruktorem muzycznym i drugim dyrygentem Raciborskiej Orkiestry Symfonicznej. Powołał do życia Grupę Bez Nazwy, z którą związany jest od 35 lat. Dokonuje różnych opracowań muzycznych dla zespołów Septyma i Miraż. Od ponad 30 lat współpracuje z zespołem jazzowym Czesława Gawlika i South Silesian Brass Band z Rybnika.
Ewa Halewska
Najnowsze komentarze