Wtorek, 21 maja 2024

imieniny: Kryspina, Wiktora, Jana

RSS

Na krytyce koniec

04.10.2005 00:00
Radni byli oburzeni, ale na groźbach odwołania przewodniczącego Rady Powiatu się skończyło. Przed władzami powiatu wybór nowego starosty.
Na ostatniej sesji Rady Powiatu, 27 września, nie doszło do głosowania projektu uchwały w sprawie odwołania przewodniczącego Romana Głowskiego. Został złożony, ale nie wszedł do porządku obrad. Głosowało za nim jedynie pięciu opozycyjnych radnych – projektodawców, w tym były starosta Marek Bugdol. Dwunastu członków koalicji „Razem dla ziemi raciborskiej”, do której należy przewodniczący Rady, było przeciw. Reszta, w tym znaczna część opozycji, wstrzymała się od głosu.
 
Z dużej chmury zrobił się więc mały deszcz. Przypomnijmy, że rajców oburzyło postępowanie R. Głowskiego, który złożył autorski projekt uchwały w sprawie karania odebraniem części diet tym, którzy opuszczają sesje i komisje. Pisaliśmy o tym w tekście „Dość płacenia leniom”. Co ciekawe, nadal nic za to nie będzie grozić, bo inicjatywa przewodniczącego gdzieś ugrzęzła. Była ponoć opiniowana przez komisje, ale na sesji było o niej cicho. Przypomnijmy, że absencja radnych już nieraz doprowadziła do braku kworum niezbędnego do podejmowania decyzji.
 
W związku z wyborem starosty Henryka Siedlaczka na posła, przed radnymi jest teraz wybór jego następcy (jego mandat rajcy przejmie Andrzej Szczurek z Nędzy). Rezygnacja H. Siedlaczka oznacza też formalnie dymisję całego zarządu. Wśród kandydatów na jego nowego szefa wymienia się obecnego wicestarostę Adama Hajduka. Jakie jednak będą ostateczne ustalenia rządzącego w powiecie klubu Razem dla ziemi raciborskiej, okaże się wkrótce.
 
(waw)
  • Numer: 40 (676)
  • Data wydania: 04.10.05